ewwe nie martw się na zapas (łatwo mówić...)
to nie jest tak, że jak dziecko urodzi się maleńkie to potem szybko dogania rówieśników, czyli rośnie i przybiera nieco szybciej w stosunku do dzieci w większą wagą? Przecież Borysek już podwoił swoją wagę, a dzieciaczki, które urodziły się z wagą koło 4 kg wcale nie ważą teraz 8! Powinni chyba brać na to poprawkę...co do główki to Oli tez sporo urosła - miała 34, a teraz ma 39, ale cała strasznie się wyciągnęła i spulpeciała moro ma też nadal (już rzadziej ale ma)
z resztą dziwnie by wyglądał pięciokilogramowy bobas z główką 36! On ma teraz główkę jak inne niemowlaki ważące tyle samo...
głowa (i główka) do góry - będzie dobrze!!!
ewa &&& za wizytę!
Oli też się na brzuchu odpychała baaardzo szybko jakoś w początkowych tygodniach. Potrafiła przepełzać niezły kawałek. Teraz z boku ląduje czasem na plecach, czasem na brzuchu (w zasadzie nie ma szans, że na boku wytrzyma choć chwilkę).
ahhhhhhh rozwijają się te nasze skarby strasznie!
to nie jest tak, że jak dziecko urodzi się maleńkie to potem szybko dogania rówieśników, czyli rośnie i przybiera nieco szybciej w stosunku do dzieci w większą wagą? Przecież Borysek już podwoił swoją wagę, a dzieciaczki, które urodziły się z wagą koło 4 kg wcale nie ważą teraz 8! Powinni chyba brać na to poprawkę...co do główki to Oli tez sporo urosła - miała 34, a teraz ma 39, ale cała strasznie się wyciągnęła i spulpeciała moro ma też nadal (już rzadziej ale ma)
z resztą dziwnie by wyglądał pięciokilogramowy bobas z główką 36! On ma teraz główkę jak inne niemowlaki ważące tyle samo...
głowa (i główka) do góry - będzie dobrze!!!
ewa &&& za wizytę!
Oli też się na brzuchu odpychała baaardzo szybko jakoś w początkowych tygodniach. Potrafiła przepełzać niezły kawałek. Teraz z boku ląduje czasem na plecach, czasem na brzuchu (w zasadzie nie ma szans, że na boku wytrzyma choć chwilkę).
ahhhhhhh rozwijają się te nasze skarby strasznie!
Ostatnia edycja: