reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

reklama
mój wkońcu zaczał klaskac robi to juz pare dni w sobote w kosciele jak skonczyli spiewac i była chwila ciszy to Wojti zaczął klaskac ;/ ale takiemu brzdacowi mozna wybaczyc jednak niektorym starszym paniom to nie odpowiadało
 
hehe u nas papa to i na powitanie i pożegnanie
coraz szybciej pełzaczkujemy było krótkie raczkowanie ale teraz jakoś nastąpiło lekkie cofnięcie się i bujanie się na czworaczkach to to co Wikunia lubi najbardziej
aha nadal nie siada sama, mimo że posadzona siedzi, ale ma nóźki jak zapałki i nie potrafi na nich pewniej oprzeć ciałko, ciągle jakoś góra ją przeważa, :sorry: może jej obciążniki na nogi mam pozakładać? ale tak na poważnie to już coraz lepiej stoi na nóżkach chwilę postoi przy oparciu, ale na to jeszcze maaaaamy czasu a czasu
 
Brawa dla waszych dzieciaczkow!:tak:
U nas raczkowanie pelna para i od kilku dni bawi sie pileczka tzn siadam na przeciwko niego i sobie rzucamy:-)No i jak mu cos spadnie siedzac w krzeselku to mowi bam za kazdym razem:-).A kilka dni temu poraz pierwszy powiedzial tata:-)No a przede wszystkim to zaczal dawac slodkie buziaczki:tak:
 
Buziaczki to jest to. Gratki!!
U nas wreszcie na 100% opanowana piramidka :-)
Choć moje dziecko zdecydowanie woli zabawki brata ;-)
 
A u nas ciągle nie ma klaskania, a i papa ostatnio nie wychodzi ;)

Ale za to moje uczynne dziecko ostatnio pomogło mi przy rozwieszaniu prania :D Najpierw wspólnie wyjęliśmy rzeczy z pralki do miedniczki, a potem Pucek podawał mi po jednej, a ja wieszałam. I wiecie, że nie zbudziło mu się do samego końca? Całą wielką górę prania mi podał :) Złote dziecko :)
 
Buziaczki to jest to. Gratki!!
U nas wreszcie na 100% opanowana piramidka :-)
Choć moje dziecko zdecydowanie woli zabawki brata ;-)
hehe moja też:-D własnie bawi się dżwigiem brata;ppp a hitem są sterowane autka :)))

U nas jest brawo i kosi kosi - tak samo:), papa, buzi buzi, tany tany łacznie ze spiewaniem hehe czyt. zawodzeniem:-D ale wie co w trawie piszczy;) z ruchowych to wstajemy i stoimy, ale nadal jestesmy statyczni wiec juz widze ze raczkowania u nas nie bedzie....od razu smignie na nogach jak brat:tak:
 
u nas brawo i kosi kosi to odpada. oporne dziecko mam do tego hehe za to indianina już robi pięknie. no poza tym papa, jaki jest duży, przybija pione, podaje cześć. pokazuje nosek - ale tylko u maskotek hehe
no i pokazuje lampe i na lampe mówi "papapa" ja mówię lampa, a on wyłapuje końcówkę :-) ale chodzi mu o lampę na 100%
 
reklama
u nas bam - często - rzucając zabawki celowo i mówi bam bam - trochę mnie już plecy bolą od podnoszenia, papa pełną parą, daj piątkę, indianin, duża jestem, tulimy i takie tam - natomiast co jest bombowe i przeurocze, to jak pytamy 'jakie Zuzia ma kłopoty?' to ona się chwyta za główkę obiema rękami i mówi oj oj ;)
 
Do góry