reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

moj dzis zrobil sam 2 kroczki bosheee jestem przerazona teraz to juz naprawde nie moge spuscic go z oczu tak jak pisałam wciaz przewraca sie calym cialem czesto ciapnie na pupe ale zazwyczaj leci calym cialem, nie wiem czemu tak ma w łozeczku w kojcu wszystko ok spokojnie ciapa na pupe a tak wszedzie indziej robi akrobacje ;/
 
reklama
wow- i trzyma się, nie wyślizguje? U mojej mamy stoi takie cośBABY MIX POJAZD 3w1 JEŹDZIK PCHACZ BUJAK + MP3 (1750496547) - Aukcje internetowe Allegro Olek dostał od chrzestnego- swoją drogą nie wiedziałam żeto takie drogie :szok::szok::szok: do tej pory po domu jeżdzi- oczywiście bez tej srebrnej obręczy :)

w ogóle to bardzo dobrze mi się kojarzy- Oluś zrobił przy nim swoje pierwsze kroczki- ruszył w świat a ja mam to nagrane- taki przypadek a tak się z tego cieszę że uwieczniliśmy tą pierwszą przechadzkę :)

wrzucę na zamknięty jak 10,5 miesięczny Olek poszedł w świat...hehehe do tej pory jestem z niego dumna :)
 
Gwiazdeczka gratulacje dla Wojtusia, teraz juz z górki :-)
A ja szczerze i bez obrazy, nie znosze tych typowo niemowlecych rowerków z daszkami i dzwiekami..Jakoś tak...Nie mam pojęcia czemu..Moje dziecko się wspina...I UWAGA UWAGA powiedział MAMA no ciekawe ile się naczekam na kolejne bo było to w sytutacji ekstremalnej ;-) (cyca chciał bardzo)
 
Bodzia, to ja jestem z Tobą ;) Też nie lubię tych rowerków. Szczególnie, że u nas w parku jazda na nich polega głównie na tym, że rodzice je pchają ;) Poza tym odrzuca mnie ten plastik...:/

My mamy zamiar Pucolkowi sprawić rowerek biegowy drewniany, a potem już normalny. Chodzików i pchaczy nie przewiduję.

A co do mówienia, to Pucek cały dzień drze się: "ba ba ba ba". Na moje usilne prośby raz na ruski rok powie "ba ma" - i to by było na tyle, jeśli chodzi o słowa ;)
 
Wiem że to nie ten temat, ale juz go rozwinełyście więc polecam na przyszłość rowerek biegowy. Rewelacja. Dziecko po miesiącu łapie spokojnie równowagę i sadzę ze Hania już by potrafiła pedałowac na normalnym. Tylko strasznie się już do niego przywiązała.
Na 4-rech kółeczkach dziecko jest i tak zawsze przechylone na bok, wiec naukę na normalnym rowerze zaczyna się się od zera, od łapania równowagi.
 
Co do biegowych to przy Lolku ich nie widziałam, miał jeżdzik (teraz Fifka) a potem 4 kołowy i przez złamanie niestety 4 do nastepnego roku będzie :-( Ale bylismy w parku i Pan Maz zobaczył biegowy i HIT!!! W szoku byłam bo on raczej nie przebada za nowsociami;-) Zachwycony był i na dwa latka Juniora planuje taki zakup :-)
 
reklama
Do góry