Jak się rozwijają nasze Skarby :)

[ewa86]

Za rozmiarami mierzonymi miesiącami nie nadążam. 12+ Franek już od jakiegoś czasu nosi. I nie powiem, żeby były jakieś duże :/ Nie wiem, jakie oni dzieci mierzą, ustalając te rozmiary.

Od babci Pucek dostał ostatnio kilka bodziaków - rozmiar 86. Już miałam odłożyć do szafy na później, ale przymierzyłam... No i są dobre...:/ Masakra jakaś... Ale Franek jest po prostu długi, więc 86 nosi bodziaki, rampersy i spodnie (ewentualnie śpiochy czy pajace, ale dawno ich nie używaliśmy). Koszulki może mieć mniejsze.

 

[Bodzinka]

U nas nadal 68/74 i nie powiem zeby mi z tym było zle :-)

 

[buzc13]

My 74/80, ale to wszystko zależy od firmy. Jedne spodenki dostał na rozmiar 80 i miesiąc temu były takie niby małe. A czasami 80 są dużo za duże.

 

[krolcia]

My już na styk 86.

 

[użytkowniczka r]

U nas 80/86,rzadko 74,ale to zależy od firmy,każda rozmiarówka inna :-)

 

[krolcia]

No fakt, że co firma to inny rozmiar. Dla przykładu na chrzciny kupiłam małemu body a'la koszuleczka polo, rozmiar 68! buhaha!
Generalnie jednak w 86 chodzimy.

 

[Smile_]

No właśnie ja tych rozmiarów nie ogarniam. Piszą 12-16m, a dziecko w wieku 6 już się w te ciuchy nie mieści...

My dzisiaj byliśmy z małym u naszej dr na szczepieniu i waga wyszła 8840g. Gruby nie jest... długi za to bardzo. A tak poza tym zdrowiutki jak rybka

 

[Antylopka]

My 74/80, ale to wszystko zależy od firmy. Jedne spodenki dostał na rozmiar 80 i miesiąc temu były takie niby małe. A czasami 80 są dużo za duże.

my tak samo. Niektóre ciuszki ma 86 - z firm które szyją wąskie bluzeczki czy bodziaki. Większość mamy z C&A (za grosze tutaj się obkupuje ) i rozmiar 80 jest ok.

 

[gufi]

u nas waga piorkowa, wiec i romiary nadal malutkie - 68 glownie, ale juz niektore 74 tez sa dobre. Ninka to nocila 86 jak miala chyba 1,5 roku!!!

 

[Bodzinka]

Gufi no to własciwie ;-) 86 to na 1,5 roku :-) My mamy dużo ciuszków irlandzkich i tam rozmiarówka większ ale to dobrze bo 6-9 miesiecy ma grubsze pod ich pogode i nawet na chłoden lato za ciepłe troche...
A Filip dzisiaj zadziwiał chrzestna, mame roczniaka bo : raczkuje Igor nie chce, trzyma sam niekapek, sam trzymał w ręku chrupke i wkładał do buzi...A ona Igorka rozpusciła i nawet ciachem go karmi ;-) Także sie okazało, że Filip rozwija się fantastycznie :-)