reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

reklama
No w końcu grudniaki to podobne :-)
Agaj tak około 2,3 tygodni...chyba :-) a może dłużej hmmmmmmmm
Kbetina gratki zębów i waga słuszna.U nas raczkowania uczy brat :-)
 
dziś była kontrola pani powiedziała że waga super 7400 ale że mogłaby urosnąć ma 63cm śmiałam się że rośnie tylko w bok hehe

załamała mnie trochę bo przekonywała mnie żebym dalej karmiła 1-mówie jej że ide do pracy ona-można ściągać 2-muszę brać leki na alergie -mogę brać takie żeby karmić 3-muszę iść do chirurga bo mam od porodu hemoroidy i się mecze - też mogę brać odpowiednie leki tak mi pomogła :-( dobiła mnie tylko psychicznie ale muszę się już zająć sobą starczy a powiedziała jeszcze że jak mała nie chce mleka to może być z tych dzieci co albo cyc albo nic

są jakieś sposoby na powstrzymanie laktacji?
 
ostatnio oglądałam coś w tv w stylu rzadkie choroby i kobitce ciekło mleko gdy tylko zapłakało jakieś dziecko a była chyba przedszkolanką
 
Kasiarem - to sobie zawód wybrała ta przedszkolanka :-D
U mnie laktacja zdechła sama z siebie. W sumie tydzień to trwało, może dwa, ale ja na głodówce byłam to i nie dziwota. Chyba to był też powód tego, że Ida odmówiła cycusia - domyślam się, że za mało ciekło.
 
kasiarem - no powiem Ci, ze moja Ninka byla z takich dzieci - albo cyc albo nic ;) kaszki jadla, ale mm do ust wziac nie chciala ...

a moja malutka ma dokladnie 65 cm i 6kg zywej wagi ;)
 
reklama
gufi taka kruszynkę to można porozpieszczać i nosić, nosić, nosić :) Przyznam się że waga Mikołaja jest słuszna i mi naprawdę ręce odpadają jak mam go ponosić...dlatego ostatnio namiętnie zwiedza podłogi, oczywiście wspak :)

Ostatnio robi pompki...przeskakuje na raczki a potem prostuje nóżki i opiera się tylko na paluszkach u stóp i wyprostowanych raczkach :)

Największą frajdą ostatnio jest jak leżę na plecach opieram go o mój brzuch a on sobie skoki ćwiczy...ostro sprężynuje i przebiera nogami - najlepiej jak jednocześnie sobie może popatrzeć jak Olek gra w piłkę ( to mało co mi przez brzuch nie przeskoczy ze szczęścia) lub może sobie z tatusiem pogadać :)
 
Do góry