reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

Ja też nie budzę, bo uważam jak Bodzinka, że jak śpi to rośnie. Nocki elegancko przesypia w dzień też sporo, wiec pewnie temu taki duzy chłopak mi rośnie. ;)

Wiolcia ja myślę, że jak sam chce stawać to jest gotowy, choć można jeszcze trochę go rozpraszać z tym wstawaniem, np: turlaj go kiedy zechce wstać coś w tym stylu. Mojej koleżanki dziecko ur. 24-10-10 już wstaje trzymając się o szczebelki, ba nawet chodzi trzymając się za nie. Ale nie umie siedzieć.
 
reklama
Wiolcia - ja tam nie pisze o spaniu mojej Alicji, bo nie chce smecic. najdluzsze okresy mojego snu w nocy to 3 godz. :( mala budzi sie ciagle na jedzenie dwa razy w nocy, a jak ja mecza gazy, to jeczy przez sen i czasem nawet co godzine wstaje. takze od 5 m-cy nie przespalan zadnej nocy!!! do tego w dzien spi 2-3 razy po 45 min, wiec sznas na odespanie nie mam. czyli nadal jestem w kubie mama ZOMBI.

a jak Wasze pociechy z siedzeniem? bo moja juz potrafi chwile sama siedziec i wogole jest problem, bo lezec ostatnio nie chce ...
 
No właśnie chciałam też o siedzenie spytać. Bo Idencja na razie nie wykazuje żadnych chęci w tym kierunku. Jak z Waszymi dzieciaczkami - siadają? Ale chodzi mi o takie siadanie z pozycji leżącej.
 
Sam jeszcze nie bardzo ale na kolnach to owszem..On raczkuje i chce stac..Jak brat identycznie...
Ale za to pięknie reaguje na imie, śmieje się na okrągło i wstydzi się tak uroczo, że hej :-)
 
No właśnie chciałam też o siedzenie spytać. Bo Idencja na razie nie wykazuje żadnych chęci w tym kierunku. Jak z Waszymi dzieciaczkami - siadają? Ale chodzi mi o takie siadanie z pozycji leżącej.
nie:( siada jak się podciągnie trzymając moje ręce, a i tak podtrzymuję go.
 
reklama
krolcia- mój cicho siedzi- raz wyszło mu " a ba ba" :)

raczkujące siadające- wooow :) U nas Miki ma etap przymierzania się do ruszenia na raczkach do przodu... przeskakuje na kolanka i tak się w miejscu buja przez chwilę, a potem i tak do tyłu się cofa - no nie może biedak do przodu wyrwać :)

dziś na kontroli zważyłam Mikiego pi razy oko ( w ubraniu) i waży 9kg, no może 8900 :)
 
Do góry