Elena
Grudniówka 2010
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2010
- Postów
- 4 259
Ja też nie budzę, bo uważam jak Bodzinka, że jak śpi to rośnie. Nocki elegancko przesypia w dzień też sporo, wiec pewnie temu taki duzy chłopak mi rośnie.
Wiolcia ja myślę, że jak sam chce stawać to jest gotowy, choć można jeszcze trochę go rozpraszać z tym wstawaniem, np: turlaj go kiedy zechce wstać coś w tym stylu. Mojej koleżanki dziecko ur. 24-10-10 już wstaje trzymając się o szczebelki, ba nawet chodzi trzymając się za nie. Ale nie umie siedzieć.
Wiolcia ja myślę, że jak sam chce stawać to jest gotowy, choć można jeszcze trochę go rozpraszać z tym wstawaniem, np: turlaj go kiedy zechce wstać coś w tym stylu. Mojej koleżanki dziecko ur. 24-10-10 już wstaje trzymając się o szczebelki, ba nawet chodzi trzymając się za nie. Ale nie umie siedzieć.