Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Dmucham mu w twarz, w buzie i nie pomaga jak widzę że się nakręca to go uspakajam ale sie piernik nie chce uspokoić! Chyba muszę go przyzwyczajać do tego że nie może mieć wszytskiego...ale jak przy takim płaczu:/
Ogolnie nauczyłam go złych rzeczy.... może nie ja co dom pełen ludzi:/ Młodziak nie chce jeździć w wózku, nie chce się sam bawić... może zacznę małymi krokami -najpierw nauczę go pokochać wózek lub bawić się samemu. A potem powoli że nie może mieć wszystkiego.
PS dajecie spać swoim maluchom ile chcą w dzień? Czy je budzicie jak za długo śpią??
Ogolnie nauczyłam go złych rzeczy.... może nie ja co dom pełen ludzi:/ Młodziak nie chce jeździć w wózku, nie chce się sam bawić... może zacznę małymi krokami -najpierw nauczę go pokochać wózek lub bawić się samemu. A potem powoli że nie może mieć wszystkiego.
PS dajecie spać swoim maluchom ile chcą w dzień? Czy je budzicie jak za długo śpią??
Ostatnia edycja: