reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak się rozwijają nasze Skarby :)

Ja cycolę w nocy a w dzień mało bo muszę zbierać na noc,ale lepsze to niż nic.Cieszę się że mamy chwile spokoju ze szczepieniami.Jak będzie miał 6 miesięcy to mamy przyjść na ważenie a szczepienie dopiero w 7 miesiącu.A i jeszcze miedniczki nerkowe mamy skontrolować w 7 miesiącu.
 
reklama
No to zmierzyłam Franka tą metodą z książką za głową i wyprostowaniem nogi. Wyszło mi 71 cm... To jest 97 centyl, masakra... To ja już się nie dziwę, że mu stopy za fotelik samochodowy wystają...
 
ewa - wiki odstawiałam jak miała 10 miesiecy i poszło z dnia na dzien, az mi smutno bylo, ze sie o MNIE nie upomina
bodzinka - dla mnie tez to jest wygoda na wyjscia - młody głodny to nakarmie gdzie popadnie i dalej moge siedziec na placu zabaw, w kawiarni czy łazic po miescie
kasiarem - a ja 2 noce bez stanika - jaka wygoda!!!!!!!! az mi sie lepiej pało, ha!
 
Mój mały po ważeniu. 7710g.
Długości nie mierzyliśmy, ale zakładam mu już ubranka 74/80.
Za tydzień szczepienie :)

Tak sobie czytam, że wasze maleństwa w nocy chcą jeść.. a budzą się?
Mój mały po prostu zaczyna się tak wiercić, że daje mu jeść (na śpiąco) i się uspakaja... I tak odkąd skończył 2 miesiące. Czasami karmię go 4 razy w nocy, a czasami tylko 2... Jak zasypia o 21 to się budzi 7-8 rano :)
 
Zmierzyłam Fifka metodą Mamolki i mamy 67 cm :-)Kruszynka moja ;-)
Smile Fifi śpi ze mna, zaczyna się kręcić, płakać i szukać cycula. Dostaje do paszczy i śpi...Dziś sukces bo spał ciągiem 3,5 h!!!!
 
No właśnie mój ciągiem 10-11h śpi... Mały też śpi z nami w łóżku. Zasypia na brzuchu.. Ma tak odkąd skończył 1,5m. Na plecach zasypia tylko na spacerze. W nocy obracam go po każdym karmieniu. Czasami jak widzę, że jadł np. 1h temu i się wierci to go obracam i śpi dalej. Widocznie mu tak niewygodnie...
A czasami zdarza mu się otworzyć oczy.. popatrzy... i kładzie się znów spać :) ... Oczywiście tylko z odkrytymi stopami i bez jakiejkolwiek kołdry albo kocyka... Z mężem chyba go dość dobrze ogrzewamy :)
 
Tak sobie czytam, że wasze maleństwa w nocy chcą jeść.. a budzą się?
Mój mały po prostu zaczyna się tak wiercić, że daje mu jeść (na śpiąco) i się uspakaja... I tak odkąd skończył 2 miesiące. Czasami karmię go 4 razy w nocy, a czasami tylko 2... Jak zasypia o 21 to się budzi 7-8 rano :)

Ja karmię Franka zazwyczaj raz w nocy - koło 4 rano (zasypia o 19 i śpi do 7-8 z tą jedną przerwą). Czy jest głodny poznaję po tym, że ma otwarte oczy ;) Jak się wierci z zamkniętymi, to odwracam go na brzuch i śpi dalej. Ale jak już oczy otworzy, to nic go nie uspokoi - musi zjeść :)
 
Smile - Idulinek się nie budzi. Drze jape na cały regulator, ale przy tym nie otwiera oczu - swoją drogą ciekawe, jak jej ten hałas nie budzi. Dostaje butlę, zjada, trze łapkami oczy i głowę i jak ją ktoś powstrzyma przed machaniem rączkami, to zasypia.
 
reklama
Tez bym pospała bez stanika :-)
Ja też ale przy 75i chyba bym się udusiła albo oko podbiła :-D

U mnie dziewczyny PIEKŁO w domu:/ Krzysiowi idą 4 trzonowce!!!!!! (górnych dziąseł nawet nie spardzałam) Zdjęcie zrobione na szybko podczas płaczu: (kiedyś któraś z was sie pytała jak dziąsła wyglądają jak zabki idą, u Krzysia z bordowych dziąsełek zrobiły się białe i chybbbbba już niedaleko do końca):
ząbki.jpg

SZOK! A jest tak nie dobry! nie śpi, ciągle płacze, marudzi a wczoraj płakal a raczej krzyczał godzine zanim czopek zaczął działać i padł. Biedny ciągle czopki dostaje homeopatyczne bo działają na niego a bez czopka jest koszmar :( Ja padam na twarz, nie spie, ciągle go uspakajam a jak na chile zasnie to sprzatam.

Natomiast wracając do waszego tematu jesli krzysiowi nie wyrzynaja sie zabki to spi od 20.15 do 6.30 aleeee żeby tak spał dawałam mu smoczka jak chciał jeść o 24 czy 2 w nocy. Najpierw spał od 24 do 6, potem od 21 do 5 a teraz od 20 do 6.
 
Do góry