reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Kasia - gratuluję z całego serca i ściskam!!

Kasianka - myślałam właśnie jak tam te Twoje posadzki:tak:, trzymaj się dzielnie

a my po dłuższym weekendzie nad morzem - było SUPER ... ale niestety dziś:

Maks popłakuje cały dzień i woła mama (a ja siedzę w pracy):-(
w pracy masakra, 1 dzień nieobecności i tysiąc zaległości - ryczeć się chce:no:
na budowie meksyk - sąsiad sie awanturuje, nie mamy parapetów, szkoda gadać:no:
 
reklama
aqua my planujemy kredyt na 25 lat...
a co do suwaczka to zobaczymy, jak nie dostanę @ do końca miesiąca to zatestuję, choć wolałabym mieć tylko jeden suwaczek:tak:
 
jadę jutro na wieś na wyciszenie... potrzebuję tego bardzo...
wiecie - strasznie krótko byłam w tej ciąży ale pomimo tego znalazła się już miłość dla tego malucha, który nawet nie wyglądał jeszcze jak cokolwiek... nie wiem co mam z nią zrobić...no i ta pustka w sercu obok miłości... a rano trzeba wstać, nakarmić i uściskać Krzymka, iść do pracy, pogadać z ludźmi, z mężem - "show must go on"... jest trochę łatwiej....
przepraszam,że smęcę...
 
Ivosz nie przepraszaj bo nie smecisz poprostu potrzebjesz tego wygadania sie i wylanie co w Tobie siedzi kochana a z miloscia przelsj na razie na chlopkaów a za miesiac moze dwa moze warto znoe sprobowac i wtedy bedzie mozna ja podzielic na 4 czesci
trzymaj sie cieplutko i wirtualne usciski i buziaki
 
iwosz mam nadzieję,że ten wypad na wieś pozwoli ci się wyciszyć, poukładac tą całą niełatwą dla ciebie sytuację...wierzę,że los da ci jeszcze szansę(jeśli oczywiście będziesz tego chciała)przelania miłości na maluszka, którego z całego serca tobie życzę:tak:
 
Iwosz- trzymaj się cieplutko ....teraz potrzebujesz ukoić swoje serduszko...wiem że Ci się uda...ściskam Cie mocno bardzo

Koguś- dla Ciebie tez buziaki i uściski ...

Maga- wszycho się ułoży zobaczysz
 
reklama
Azik - poniekąd znajduję... gdy patrzę na Piotrka, gdy jestem z Krzymkiem...gdy rozmawiam z ludżmi, pacjentami..."Show must go on...' jak napisałam... będę pamiętać ale postaram się nie rozpamiętywać, bo nie chcę skończyć z obłędem w oczach... tylko jeszcze mi smutno czasami...

Maga - chcemy mieć dzieci jeszcze - w planach jeszcze dwójka, a ile nam wyjdzie... zobaczymy...
 
Do góry