reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

reklama
już jest w ćwierćfinale 8) 8) 8)

a to turniej po niemieckiej stronie i płacą w Euro ;D ;D ;D

tak to sobie mój małżonek w weekendy dorabia ... ;D
 
koga pisze:
już jest w ćwierćfinale  8) 8) 8)

a to turniej po niemieckiej stronie i płacą w Euro ;D ;D ;D

tak to sobie mój małżonek w weekendy dorabia ...  ;D

No proszę, a ja zawsze myślałam, że na tenisa to się tylko wydaje pieniądze. ;D
 
też tak myślałam ;D
ale mąż trenował od dziecka i był zawodnikiem

a jeszcze z wesołych rzeczy ...
hit dzisiejszego dnia - byłam w sądzie i rozprawa się opóźniała - mimo, że minęły 3 godziny od odciągania czułam, że zaraz tryśnie mi pokarm i całą mnie zaleje :D - zadzwoniłam do sekretarki a ta wysłała mi .... mój laktator .... kurierem rowerowym ... :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

 
witajcie teraz moja kolej na żale... dziś mam dzien do dupy... mielismy dzis okazje sobie razem z TŻ wyjść jak Miłek zasnął, ale.... on wolał posiedzieć w domu.... i teraz ja w jednym pokoju przed komp. a on w drugim ogląda tv... zaje....e... milo tak czasem razem spędzić czas... tym bardziej ze wczoraj sie posprzeczaliśmy i wkurzyłam się na niego i o 22... umówiłam się z koleżanką na piwo tzn. ona piła piwo ja jadłam sałatkę z fetą ;)... wróciłam o 00.30... ale zaszalałam....
 
Inka - to pociesz sie tym, ze sobie fete moglas zajadac ;) mi teraz na poprawe humoru nawet po najgorszym dniu wystarczylaby szklanka mleka albo kawalek sera... ahh!, rozmarzylam sie... :)
 
koga pisze:
qurczaki! padam na twarz przez tę robotę :)

a a propos' murzynów tak mi się przypomniało - jak byłam w Stanach to też zaczęłam ocierać się o pewne uprzedzenia rasowe i raz dostałam prztyczka w nos ;)
wracałam sama nocnym autobusem z Waszyngtonu do NY, miałam puste miejsce obok siebie i liczyłam, że tak zostanie bo chciałam się przespać, w ostatniej chwili przed odjazdem zjawiła się jednak grupka osób - murzynów - miałam wyraz twarzy mordercy i patrzyłam tylko, który z tych "czarnych" mi przypadnie ... usiadła obok mnie grubiutka murzynka w średnim wieku, kipiałam z wściekłości i patrzyłam na nią z niechęcią, ta jednak zaczęła ze mną rozmowę. Coś jej tam odburkiwałam niezbyt grzecznie, a ona zapytała czy nie jestem z USA, potem stwierdziła, że widać, że nie bo się tak dziwnie na nią patrzę :laugh:
już wtedy mi się głupio zrobiło, bo była miła ...
a potem okazało się, że babeczka była jakąś lokalną gwiazdką bluesową, a reszta jej towarzyszy to muzycy, tylko coś tam się stało z ich vanem a musieli wracać do NY na dalsze koncerty
babeczka wyciągnęła nuty, włączyła to malutkie światełko nad siedzeniem, w całym autobusie było ciemno a ona zaczęła lekko schrypniętym głosem nucić szlagiery bluesowe (ćwiczyła przed następnym koncertem :)) pytając mi się co chwile czy to znam :)
poczułam się wtedy bosko, jakoś tak ciepło i bezpiecznie, aż miałam ochotę przytulić się do tej jej wielkich piersi i zasnąć .... :laugh:
rzeczywiście zasnęłam błogim snem przy tych bluesowych kawałkach ....
a rano miło się z nią pożegnałam :)

ech uprzedzenia .............

Koga no wlasnie czasami spotkasz tu mila starsza pania roznie bardziej ci mlodsi chca tu szpanowac i pokazywac czym oni nie sa.
 
reklama
och, dziewczyny, zupelnie sie od was uzaleznilam :laugh:

Mam dzis super nastroj - nawet nie wiem czemu :laugh:
Zycze wszystkim rownie dobrego humoru :)
 
Do góry