reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

chyba chłopcy maja większe nóżki :)
wszystkie skarpetki po Oli są już na Maksia za małe
no może poza tymi które nosiła w 7, 8 miesiącu ;D
 
reklama
Oj a co do samopoczucia to jestem skonana i nogi mnie bolą bo przez jakiś czas usiłowałam jeździć dwoma wózkami naraz ::)
po 17 w końcu wpakowałam Maksa do wózka żeby go troche przewietrzyć a Ola też się domagała żeby ją wozić, więc cza se radzić uff..
poza tym Maks domaga się coraz więcej uwagi a Olusia nie mniej..
i dotego jak tylko zrobilo się ciepło usiłuję córcie nauczyć korzystania z nocnika
narazie sprzątam mokre plamy
a dziś jeden sik był do nocniczka więc już sukces ;)
 
oj chłopcy chyba tak mają, bo u nas skarpetki też na 9 mies ;D

Pytia - mam dosłownie ten sam problem, ubranka Maksa te dobre na długość są duuuuuużo za szerokie ::)
 
cześć Mamusie!
musiałyście tyle naprodukować?? nie było mnie kilka dni a tu tyyyyyyyle czytania!! :laugh:

dziękuję Wam za słowa otuchy, kochane jesteście! w środę rano postanowiliśmy wyjechac z domu, by odpocząć i się rozerwać

pojechaliśmy w Tatry, do Zęba, małej miejscowości niedaleko Zakopanego - wyjazd był super!!! Agata spała po 6-7 godz w nocy, w dzień wychodziliśmy z nią o 9-10 i łaziliśmy po dworze do 17-19 - glisda cały czas spała, budziła sie co 2-3godz. na jedzenie, jadła półprzytomnie i dalej chrapała w wózku :laugh:
szkoda, że nie mozna zainstalowac licznika w wózku, wiedziałabym ile km natrzaskałam ::)
 
osinka pisze:
cześć Mamusie!
musiałyście tyle naprodukować?? nie było mnie kilka dni a tu tyyyyyyyle czytania!!  :laugh:

dziękuję Wam za słowa otuchy, kochane jesteście! w środę rano postanowiliśmy wyjechac z domu, by odpocząć i się rozerwać

pojechaliśmy w Tatry, do Zęba, małej miejscowości niedaleko Zakopanego - wyjazd był super!!! Agata spała po 6-7 godz w nocy, w dzień wychodziliśmy z nią o 9-10 i łaziliśmy po dworze do 17-19 - glisda cały czas spała, budziła sie co 2-3godz. na jedzenie, jadła półprzytomnie i dalej chrapała w wózku  :laugh:
szkoda, że nie mozna zainstalowac licznika w wózku, wiedziałabym ile km natrzaskałam  ::)

ja też chcę w góry
 
moje kilometry beda robione po sklepach w poszukiwaniu sukienki slubnej ;D a o gorach moge jedynie pomarzyc ::)

z samopoczuciem nie zaciekawie - coraz bardziej przeraza mnie rozlaka z moim M - moja wyobraznia zaczyna ostro pracowac a do stwarzania sobie nie ziemskich historyjek jestem chyba pierwsza :(
 
reklama
fiolka - najkrótszy czas w duzych miastach na sukienkę to 2 miesiące - a i to jest mało.
musisz się spieszyć.

ja miałam wszystko na ostatnia chwilę - i przymiarki zaczynałam na 3 tyg przed śubem - a to już szaleństwo.
 
Do góry