reklama
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
maga_86 pisze:ja wiem,że dokarmianie maluszka to już kwestia ostateczna...ale może wartoby było? dzieciaczkom trudno zasnąć,albo uspokoić się jeśli mają pusty brzuszek...ja niestety też muszę dawać jaguni ok 40-70 mililitrów sztucznego mleka dziennie..herbatka nie działa na nią zapychająco...niestety
Już mam kupione awaryjnie. Jeśli sytuacja się będzie powtarzać - to chyba je ruszę.
A jeśli używacie to jakiej mieszanki?
No właśnie...iwosz pisze:Azik - czasem można tylko BYĆ....
ściskam z całego serducha....
I pamiętaj, że czas pozwala złagodzić ból...
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Wow - to i tak ma duży gest (nfz) ;D ;D ;D
Czyli nie muszę mieć na to recepty? A Ty masz od pediatry? I ile kosztuje z receptą?
Czyli nie muszę mieć na to recepty? A Ty masz od pediatry? I ile kosztuje z receptą?
A
azik
Gość
a moje dzidzio nie toleruje bebiko...
jak w piątek pojechałam do tesciowej pomóc Igorowi - to mały zarzygał cały dom - jeszcze raz by to zrobił i bym pojechała z nim do szpitala...
musze poszukać bezpiecznej mieszanki bo mam jeszcze cztery zjazdy od piątku do niedzieli i nie mam co odciągać.
jak w piątek pojechałam do tesciowej pomóc Igorowi - to mały zarzygał cały dom - jeszcze raz by to zrobił i bym pojechała z nim do szpitala...
musze poszukać bezpiecznej mieszanki bo mam jeszcze cztery zjazdy od piątku do niedzieli i nie mam co odciągać.
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
oj troche mnie tu nie było ....
azik - współczuję i życzę dużo sił
co do jedzenia - ja eksperymentowałam już z łososiem i kurczakiem z grila i z zupą szparagową - było ok
a marudzenie - to faktycznie zbyt wiele wrażeń temu sprzyja - u nas tez po wizytach u znajomych i grilach mały musiał sobie pomarudzić i gorzej spał
jeszcze nigdy nie podałam małemu niczego innego niż cyc - troche się obawiam -choc kupiłam herbatke na trawienie i uspokajająca, ale jakoś tak zawsze jak moja cierpliwość sie już kończy i zaczynam rozważać podanie herbatki - to maly sie uspokaja :laugh:
u mnie samopoczucie po wczorajszym dniu super - byliśmy na rolkach a wieczorem wyskoczyliśmy do znajomych a do małego przyszła moja mama - nawet go nie zobaczyła bo spał od 9 do 1:30 jak zabity :laugh:
azik - współczuję i życzę dużo sił
co do jedzenia - ja eksperymentowałam już z łososiem i kurczakiem z grila i z zupą szparagową - było ok
a marudzenie - to faktycznie zbyt wiele wrażeń temu sprzyja - u nas tez po wizytach u znajomych i grilach mały musiał sobie pomarudzić i gorzej spał
jeszcze nigdy nie podałam małemu niczego innego niż cyc - troche się obawiam -choc kupiłam herbatke na trawienie i uspokajająca, ale jakoś tak zawsze jak moja cierpliwość sie już kończy i zaczynam rozważać podanie herbatki - to maly sie uspokaja :laugh:
u mnie samopoczucie po wczorajszym dniu super - byliśmy na rolkach a wieczorem wyskoczyliśmy do znajomych a do małego przyszła moja mama - nawet go nie zobaczyła bo spał od 9 do 1:30 jak zabity :laugh:
reklama
a my wczoraj zatrudniliśmy mojego brata do opieki nad małym a sami wskoczyliśmy na rowerki - fajnie było...
i doszłam do wniosku, że trzeba Krzymkowi zapewnić rodzeństwo aby miał kto z jego dziećmi wychodzić na spacer ;D ;D ;D
i doszłam do wniosku, że trzeba Krzymkowi zapewnić rodzeństwo aby miał kto z jego dziećmi wychodzić na spacer ;D ;D ;D
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 526
- Wyświetleń
- 48 tys
Podziel się: