reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

koga! czuję się swietnie :) wszyscy nade mną skaczą, a ja na to pozwalam :)
Tylko jestem trochę przewrażliwiona i bardzo się skupiam na tym co czuję "na dole". Nieraz wydaje mi się, że czuję jakby napieranie na dół. Do ginki wybieram się po Walentynkach, żeby nie wwaliła mnie znowu do szpitala... :)
Wczoraj były u mnie koleżanki z obiadem i dostałam też klopsy na dziś :D

Aaaa! pozytyw leżenia w szpitalu: dostanę z ubezpieczenia chyba z 500 zł :) I jak tu marudzić??? :D Oczywiście Rafał uznał, że dołoży to do samochodu....
Wizja zmywarki odwleka się, więc ja nie myję w ciągu dnia ani jednej szklanki... Chce zwmywać ręcznie, niech zmywa. Pozwalam mu, chociaż chwilami mi go bardzo żal, ale jak się ugnę, to... ach wolę nie myśleć :)
 
reklama
Ja przez ostatnie dni a właściwie noce też mam bóle brzucha, takie jak przy okresie, ale są sporadyczne i do wytrzymania. No i brzuch mi się spina, i to dość mocno, tak że aż źle mi się oddycha, i trwa to ok. 1-2 min. W poniedziałek idę do ginki, i zobaczymy co mi powie.
Zaczynam zdawać sobie sprawę, że poród już niedługo.
 
cześć laski

dzięki za troskę

dokulałąm się do kompa i pół leżę pół siedzę w fotelu mąż mi dał szlafroczek i skarpetki

strasznie czasza mnie dzisiaj boli jakby miała mi zaraz eksplodować do tego kłuje mnie czasami szyjka
sikam bez przerwy i spina mi się brzuch modlę się żeby do przyszłej soboty dotrwać a najlepiej jeszcze 2 tygodnie

mam straszne zaległośći w czyytaniu ::)
 
pytia pisze:
No i jesteśmy z powrotem w domku. W szpitalu zbadał mnie lekarz, stwierdził skrócenie szyjki do 1 cm i rozwarcie na 0,5cm. Zabarwiona krwiście wydzielina to rzeczywiście czop śluzowy, który powoli sobie schodzi. Podłączyli mnie na godzinę do ktg - skurcze co 15, 10 min. - podobno na razie "przepowiadające", ale muszę przyznać, że dosyć bolesne (jak przy bolesnej miesiączce). Pozwolili mi wrócić do domu i kazali odpoczywać i przyjechać w razie odejścia wód lub regularnych skurczy co 5 min.
Położna mówiła mi, że albo się wszystko naturalnie wyciszy i będzie spokój jeszcze przez tydzień albo i dwa, albo do kilku dni rozpocznie się akcja porodowa. No więc siedzimy i czekamy.
Wow! Pytia to pewnie bedziesz pierwsza. Przynajmniej wszystko nam dokladnie zreferujesz  ;)
A u mnie sa coraz czesciej takie klucia jakby w szyjce.
 
jakie są wasze szyjki moja krótka i mięknie ale jeszcze nie rozwarta chociaż ostatnio u gina byłam w poniedziałek więc może już się coś zmieniło
 
reklama
ja mam wraenie że jak się przekręcam albo wstaję to że mocno zaciskam wszystkie mięśnie pochwy itd jakbuym bała się że coś mi wypadnie zaraz
 
Do góry