maga_86
mama jagódki ciągutki
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 458
tak więc mam anemię jeszcze gorszą niż na początku ciąży, zażywanie maksymalnej(dodam końskiej) dawki żelaza NIC nie pomogło..hemoglobina 9,4...wygląda na to,że żelazo będę dostawać dożylnie,do tego liczne leukocyty w moczu...powinnam leżeż,nie stresować się i odpoczywać...tylko jak to zrobić w obliczu nadchodzącej sesji?buuuuuu