Jak samopoczucie, mamusiu?

[katiNJ]

A ja sie wczoraj strachu najadlam. Dostalam w nocy jakis boli brzucha, skurcze takie nie wiadomo jakie, podobne  jak na biegunke tule ze reguralnie co kilk minut. Przerazilam sie bo akurat maz  na dyzurze i sama bylam. Postanowialam poczekac  z pol godziny i dopiero dzwonic do meza. Na szczescie bole skonczyly sie potezna biegunka, pol nocy spedzilam w kibelku. Maz kazal pic herbatke i zmierzyc temprature i ta herbatka bardzo pomogla.Ale starcha mialam. Jedyny pozytek ze po uporczywych zaparciach w koncu mila pustka w jelitach.

 

[azik]

ja od przedwczorajszej nocy mam okropna biegunkę, z która nie moge sobie poradzić, juz nie wiem co robić, a jutro do pracy...
i przyznam sie ze na usg szłam ze strachem, co przy biegunce są paskudne skurcze brzusia

 

[katiNJ]

Azik, moze to z nerwow ze wracasz do pracy, z podoenerwowoania przed wizyta u gina. uzupelniaj plyny i szybkiego wyzdrowienia. Bole nieprzyjemne masz racje, najgorsze te fale zimna i goraca

 

[wodniczka22]

Mnie naszczęście żadne problemy żołądkowe nie męczą...tylko raz miałam taki problem...a teraz tylko czuje przelewanie się w brzuszku

 

[katiNJ]

wodniczka a moze to dzidzius sobie plywa ja sie juz nie moge doczekac kiedy poczuje mojego brzdaca

 

[ANIK78]

A ja dzisiaj szczęśliwa, chociaż mam mdłości

 

[felqua]

A ja mam bardzo bardzo złe wiadomości. Wczoraj rano zaczęło sie krawawienie, które ustało dopiero po kilku godzinach. Lekarz po badaniu usg powiedział że moje niedojrzałe łożysko zaczęło się odklejać od ścian macicy i stąd krwawienie. Tak się martwie bo mogę stracić dzidzię. Na razie mam cały czas leżeć i przyjmować hormony które mi ginek. przepisał. Błagam -Trzymajcie za nas kciuki!

 

[ara]

Azik, moze to z nerwow ze wracasz do pracy, z podoenerwowoania przed wizyta u gina. uzupelniaj plyny i szybkiego wyzdrowienia. Bole nieprzyjemne masz racje, najgorsze te fale zimna i goraca

ja tak mialam w 6 i 7 tygodniu. skurcze jelitowe, fale goraca i kibelek na szczescie juz to nie wraca...

 

[ivka76]

felqua nie martw się!!! Ja jestem teraz w 13 tyg., a 7.08 zaczęło mi się krwawienie - trwało ponad dwa tygodnie i okazało się, że w szyjce macicy pojawiły się polipy, a w samej macicy torbielki. Lek. kazała leżeć - wstawać tylko do toalety, nawet jeść na pół-leżąco, nie było mowy o kąpieli - wyłącznie letni prysznic i to w wannie na siedząco! Miałam brać douphaston najpierw 4x dziennie, potem 3x, no-spę 3x dziennie na rozluźnienie mięśni. Strasznie mnie to leżenie wymęczyło! Właśnie dziś wróciłam od lek. i okazało się, że z nami wszystko w porządku - dzidzia zdrowa i ruchliwa, a dziwadła z macicy prawie całkiem poznikały.
Tak więc musisz wytrwać w tym leżeniu i myśleć pozytywnie - mnie to pomogło. Pamiętaj też o wstawaniu nie za pomocą siły mięśni brzucha, bo to powoduje niepotrzebne napinanie! Trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię!

 

[pytia]

Felqua, myśl pozytywnie, to najważniejsze! Dbaj o siebie, nie wstawaj niepotrzebnie, zażywaj leki, a na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki z całych sił i ściskam cieplutko!!!