reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Kinga ty masz chyba termin na czewiec poczatek wiec to jeszcze dwa tyd a czemu masz przenosic ? Karolke tez przenosilas? , kochana wij gniazdko dla maluszka tylko nie porzeginaj z tym sprzateniem mieszkako to nie muzeum , a jak wysprzatasz wszystkie baktrie i roztocza daj pozyc innych zyjatkom w domku nie badź taka :-D:-D:-D

tak, termin 1 czerwca, więc praktycznie 2 tyg. juz mnie kuszą :happy:

A z Karolką było tak, że od 32 tyg. zagrożenie przedwczesnym porodem, potem leżenie cackanie się ze sobą i urodziłam ją 2 dni po terminie, tylko dlatego, że mi wywołali poród :-D

A poza tm, to iwosz mnie poszczuła tu Bogną :baffled:
 
reklama
Kinga, trzymamy kciuki. Koncowka i oczekiwanie jest trudne,dni ciagna sie w nieskonczonosc, prawda?

Zagladam codziennie i sprwadzam co u Ciebie. Chyba wszytskie na BB zyjemy teraz Twoim porodem:-D
 
u nas dzis zimno straszliwie. kaloryfery jak przystalo na te pore roku lodowate az by sie chcialo otulic w koc i napic kakao...rozmarzylam sie:-D chyba to wlasnie zaraz zrobie
 
Kelts ja też dzisiaj marzę o czymś ciepłym :-):-) zmokłam okropnie, bo oczywiście się uparłam że nie chcę parasolki, a musiałam kilka spraw załatwić:wściekła/y:

Kinguś mam dzisiaj podły dzień, ale jak sobie pomyślałam jak "oblatujesz łazienkę" to aż się sama do siebie uśmiechnęłam:-):-)
 
Nawet tutaj zimno i leje ( w koooncu chlodniej)-ahh kakao...a ja rzucilam czekolade jakis miesiac temu , tesknie ale nie dam sie!!!!Jeszcze tylko od kawy musze sie uniezaleznic...
 
KINGA Widzę, że nadal w dwupaku.
A ja cieszę się niesamowicie z mojego przyjazdu do Wrocławia. Minał ponad rok, a ja czuję się, jakby stąd w ogóle nie wyjeżdżała. Niestety, rozmowy z K. utkwiły w martwym punkcie. W niedzielę wracamy do domku. Co dalej nie wiadomo...

Z miłych wrażeń - po kilku próbach udało nam się odwiedzić Ivkę76 i Szymusia. Jestem pod wrażeniem - pierwsze spotkanie, a odczucie, jakbym znała ją od dawna :tak: Może moje drogi znów skierują się do Wrocławia... :rofl2:
 
Kinguś mam dzisiaj podły dzień, ale jak sobie pomyślałam jak "oblatujesz łazienkę" to aż się sama do siebie uśmiechnęłam:-):-)

mam nadzieję, ze dziś Ci lepiej....

Nie mam dziś już czego oblatywać :baffled: Poprasuje, bo kupa ciuchów mi sie zebrała i chyba na serio położe się i będę oczekiwać :baffled:

Na dziś mam zakaz rodzenia, bo Rafał wyprał tapicerkę w samochodzie - nasze siedzenia i stwierdził, że na mokrym siedzeniu nie ma zamiaru mnie wieść :happy:

W ogóle to mnie zszokował wczoraj, bo przyjechał do domu i zapowiedział, że umówił nas na pranie tapicerki w jakimś zakładzie. Ucieszony na 102, więc zapytałam ile kosztuje taka przyjemność i... prawie urodziłam.... :-D otóż 180 zł :szok::szok::szok::szok::szok:

Zamurowało mnie, ja myślałam, że on sobie jaja ze mnie robi.

Ale po chwili wytłumaczył mi, że nie, więc musiałam ja mu wytłumaczyć, że kupimy jakiś środek do czyszczenia tapicerki i spróbujemy sami.

Zgodził się, wiec szybciutko pojechaliśmy do sklepu motoryzacyjnego i kupił jakiś "wypas" za 10 zł i pierze teraz sam (w pracy ;-))

Szok, wiecie, całą sytuacja mnie tak zdziwiła, ze do samego pójścia spać uśmiechałam się pod nosem, jacy to są faceci.
bo co innego, gdybyśmy zarabiali miliony i raz na jakiś czas można by sobie pozwolić na taki wyskok, ale ... echhhh :happy:
 
Ehh Kingus no skad ja to znam....moj maz taki sam...przeplaca za wszystko co sie tylko da-np. wczoraj kupil poduszke gumowa napelniona powietrzem na ktorej sie siedzi i ktora powoduje ze miesnie pracuja caly czas- no spoko tylko ze on za nia dal 130 zl-a ja widzialam podobna w jakims supermarkecie za jakies 30zl....jemu da sie wcisnac kazde byle g....... wystarczy tylko niezla gadka
Ja dobita-leje, pralka sie zepsula ( jaki byl wybuch wybilo wszystkie bezpieczniki) chyba bedziemy musieli kupic nowa bo w tego grata nie ma co juz pchac forsy...
 
reklama
Jakos tak go wyciagnelo, twarz ma bardziej podluzna i policzki bardziej wklesle bo przedtem byl taki pucek a teraz z pucka to zostal mu tylko wielki brzuch
 
Do góry