reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

catherinko, najlepsze życzenia!!! Wielu radości z chłopców, pamiętaj, że złe samopoczucie kiedyś się skończy (ja tego nauczyłam się w pierwszym miesiącu życia Karoli, jak wydawało mi sie, że to macierzyństwo jest tak bolesne-dosłownie i jakieś takie... nie takie)
Oby takie samopoczucie było ostatnim w tym roku :tak:

koga, a Ty co robisz tu w sobotę po północy??? Podłączyłaś się do sieci sąsiadów? :-D

A my dziś obejrzeliśmy sobie "zapach kobiety", wczoraj też zrobiliśmy sobie seans filmowy i jakoś mi fajnie, bo dawno nie mieliśmy takich wieczorów, żeby posiedzieć i obejrzeć jakiś dobry film :-)

Ściskam Was dziewczynki i czekam na małego kogucika (czy wiadomo u kogo? :-p), w najlepszym do tego czasie
 
reklama
ho,ho więcej mamusiek się znalazło:-)

catherinko - buziaki dla Ciebie, a z tą nagrodą to na pewno było tak, że uznali, że nie mogą dać jej małżeństwu, bo wystarczy, że jedno z Was dostanie i oczywiście formalnie dali ją mężowi jako facetowi, niejako uhonorowując Was obojga - takie to wszystko pokręcone!

no i nie pisz, że nic Cię nie czeka, bo mam ochotę Cię zlać!
 
koga, a Ty co robisz tu w sobotę po północy??? Podłączyłaś się do sieci sąsiadów? :-D

Ściskam Was dziewczynki i czekam na małego kogucika (czy wiadomo u kogo? :-p), w najlepszym do tego czasie

mąż we Wrocławiu na turnieju, a ja podpięłam się do telefonu (hihi)

kogucik, kogucik ..... nie wiem:zawstydzona/y::rofl2: ... ale też już czekam
 
ja właśnie skończyłam oglądać "KObiety na skraju załamania nerwowego" Almodovara - polecam jak chcecie się pośmiać ;-); a wcześniej obejrzałam "Elisabeth" - też fajne....

a wczoraj przeczytałam ostatnią część "Harrego Pottera" ;-)-poszedł w jeden dzień...:-), a w trakcie jest "MIłość w czasach zarazy...", ale jeszcze nie umiem ocenić czy mi się podoba czy nie :-)
 
nie pamiętam kiedy czytałam ksiązkę i ogądałm film
może jutro w końcu pójdziemy do kina. a w sumie jutro też nie ma kiedy. po poludniu na ćwiczenia, a potem trza sie do roboty przygotować.
starzeję się.
 
dopadla mnie bezsennośc, a rano to mnie z łóżka będązdrapywać. znając życie Tito wstanie około 7. jak nie trzeba to glisda śi do 10-11
 
Kaśka76 - ja po prostu nie dałabym rady żyć bez książek :-); bez kina, telewizji mogę,ale bez książek ani rusz... mam czasem takie okresy,że nic nie czytam tylko gapię się w okno jak jadę pociagiem albo autobusem i odrzuca mnie od czytania, ale to tylko okresy, które mijają na szczęście :-) - ten typ tak ma ;-)

idźcie na poranny seans:-)
 
reklama
Koga - egal czy kogucik czy kogutka będzie. odstaw w cholerę pigułki:tak::tak::tak:

się robi

iwosz - ja właśnie rozglądam się za jakąś lekturą, bo wszystko wyczytane - tyle, że ja potem nocki zarywam:zawstydzona/y: a z fajnych filmów widziałam ostatnio "Marzycieli" - super, super super

natomiast jestem legendą z willem smithem totalne DNO (na szczęście nie wydałam na kino)
 
Do góry