Artemida- dzięki za radę rozbawił mnie twój post i od razu mi się lepiej zrobiło
A oprócz tego rozmawiałam z koleżanką która pracuje w labie i wyjaśniła mi w czym problem i że nie mam się czym martwić, ale ja głupia ryczałam pół dnia ale co zrobić pierwsza ciąża więc i emocje :-)
Karina_S- super! ja jeszcze nie miałam okazji słyszeć ale bije 140/m i też byłam dumna z tego jak sobie mój ludzik daje świetnie radę
Jutro idę do drugiego gina wydeptywać sobie ścieżkę do szpitala w którym chciałabym rodzić... może wcześnie ale mój Y. nalega żeby się wszystkiego dowiedzieć jak najwcześniej.A klinika jest u mnie w budynku więc czemu nie skorzystać.
A oprócz tego rozmawiałam z koleżanką która pracuje w labie i wyjaśniła mi w czym problem i że nie mam się czym martwić, ale ja głupia ryczałam pół dnia ale co zrobić pierwsza ciąża więc i emocje :-)
Karina_S- super! ja jeszcze nie miałam okazji słyszeć ale bije 140/m i też byłam dumna z tego jak sobie mój ludzik daje świetnie radę
Jutro idę do drugiego gina wydeptywać sobie ścieżkę do szpitala w którym chciałabym rodzić... może wcześnie ale mój Y. nalega żeby się wszystkiego dowiedzieć jak najwcześniej.A klinika jest u mnie w budynku więc czemu nie skorzystać.