reklama
Niedziela leniwa... a co do samopoczucia, to ja chyba jestem jakimś mutantem... ha ha , zero zdłości i innych histori, nawet nie wiem co to jest, czasem tylko wyczulona na zapachy jestem, no i spać lubię więcej niż kiedyś..
Życzę wam wszystkim takiego super samopoczucia..
Życzę wam wszystkim takiego super samopoczucia..
He, he, he... Za późno
)))) Ja już swoje wyklęczałam w kibelku))
Teraz jest już ok, ale zaczyna mnie boleć nera... Chyba to jest nerka, nie wiem bo wcześiej mnie w tym miejscu nie bolało, a boli tak bardzo, że ledwo mogę złapać oddech, pomocy!! W nocy mam samolot....
)))) Ja już swoje wyklęczałam w kibelku))Teraz jest już ok, ale zaczyna mnie boleć nera... Chyba to jest nerka, nie wiem bo wcześiej mnie w tym miejscu nie bolało, a boli tak bardzo, że ledwo mogę złapać oddech, pomocy!! W nocy mam samolot....
anaklim a masz w domku urosept ... moze by zlagodzil bol ... nospa tez powinna pomoc, paracetamol rowniez bezpieczny w ciazy ...
juz pisalam na wrzesniowych ze chyba jakies uplawy mi siie pzyplataly ... troszke mnie to martwi i chbya do poloznej jutro uderze ...
juz pisalam na wrzesniowych ze chyba jakies uplawy mi siie pzyplataly ... troszke mnie to martwi i chbya do poloznej jutro uderze ...
Idz Isunia, ja chyba jak dolecę to od razu nospę w aptece. Nic nie mam w domu, a nera ćmi cały dzień. Bardzo to dokuczliwe, Boże ja zdrowa jak koń zawsze byłam!
Nerka??? U mnie???
aniam - piję na raziee.... wodę to wodę, ale piję....
Nerka??? U mnie???
aniam - piję na raziee.... wodę to wodę, ale piję....
No to jestem z powrotem
Od 4 rano na nogach plus podróż pociągiem do Warszawki z powrotem o 5 rano...brrrr... z duszą na ramieniu bo mój kamyk w woreczku niestety zaczyna stawać dęba. Na wszelki wypadek śpię tylko na lewym boku i łykam no-spę jak tylko zaczyna mnie boleć.
I staram się mało chodzić plus dieta- znowu.
Żałuję że mi go nie wycięli poprzednio
No i jak tylko przyjechałam do wawy to od razu wrócił bół głowy :-(
Może jak się lepiej wyśpię to minie.
Od 4 rano na nogach plus podróż pociągiem do Warszawki z powrotem o 5 rano...brrrr... z duszą na ramieniu bo mój kamyk w woreczku niestety zaczyna stawać dęba. Na wszelki wypadek śpię tylko na lewym boku i łykam no-spę jak tylko zaczyna mnie boleć.
I staram się mało chodzić plus dieta- znowu.
Żałuję że mi go nie wycięli poprzednio
No i jak tylko przyjechałam do wawy to od razu wrócił bół głowy :-(
Może jak się lepiej wyśpię to minie.
reklama
A ja to się jednak chyba sypię... Jak nie nera to wyrostek, albo jajnik, dzisiaj idę do lekarza to mu WSZYSTKO opowiem... jak będzie miał cierpliwość słuchać