reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak samopoczucie mamusiu ?

Kasiu - ja tez mam takie spodnie. Maja taki pas z gumką i można regulować jego szerokość. I zdecydowanie juz innch nie założę....A jak nosiłam spódniczki sprzed ciąży, to dosłownie jak siedziałam to kieckę miałam pod biustem...:-D
 
reklama
dziewczyny czy macie problemy ze spaniem??
ja nie dość że kibelkuję kilka razy w nocy, to jeszcze rano spać nie umiem...........:dry:
 
Korni! Ja budze sie w nocy na siusiu i potem często nie moge długo zasnąć. Nigdy tak nie miałam wczesniej, Zawsze zasypiałam od razu. Za to rano spałabym do 10 hihi...
Podobno problemy ze snem w ciąży to normalka... Ciekawe co jeszcze z takich "przyjemności" jest normalne w ciązy?... Wrrr
 
ja ma 3 pary spodni ciążowych i jedną spódnicę... wszystkie są miarę dobre, no może troszeczkę luźnawe w pupie i biodrach...ale jeszcze duuuużo przede mną:-p a tak generalnie, to ciuchy ciążowe są dobre i wygodne do jakiegoś 8 miesiąca... póxniej najwygodniej w bawełnianych dresikach:-) w sumie fajnie, że końcówka przypada nam na te ciepłe miesiące... przynajmniej nie będziemy sie tak męczyć z ciuchami:-p
 
Ewa, zależy jak brzuch rośnie. Mi wszyscy przepowiadali, że ostatni miesiąc to w ogrodniczkach i polarach spędzę, a tymczasem dopinałam się w normalnym, dość dopasowanym płaszczu do samego końca (pojechałam w nim do szpitala). Spodnie ciążowe do końca były ok. :tak:
Ale fakt, jesienią łatwiej z ciuchami, chociażby wierzchnimi :-)
 
MC dzięki za pocieszenie:tak::-)

co do ciuchów, to ja też miałam takie dresowate spodnie bez mankietów na dole i chodziłam w nich do końca... teraz kupilam sobie takie szare, zobaczymy co będzie, mam też getry krótkie i długie, wszak ciepło będzie... będe kupować ciuchy w razie potrzeby i będę się starać takie, ktore mogę potem jeszcze jakoś wykorzystać, po typowo ciążowe to chyba zajrzę do lumpexu bo szkoda mi kasy:dry:
 
Ja też nie mogę spać... Wstaję, zasypiam, wstaję, idę jeść, czytam, prewracam się z boku na bok....
Zaczęłam sobie wkładać poduszkę pomiędzy nogi, żeby mi było wygodniej, czasami pomaga.
W dzień jestem bardzo śpiąca!
 
ja doszłam do wniosku że mogłam złapać infekcję pęcherza i powiem o tym ginowi...
zobaczymy co on na moje przypuszczenia... w zeszłej ciąży niestety też mi się to często zdarzało:sorry2:
 
Korni ja zasypiam b wczesnie, ale budze sie tez bardzo wczesnie, a jak Zuzia mnie obdzi w nocy to duzo czasu zajmuje mi znowu zasniecie. Ja mam 3 pary spodni ciazowych, w 2 jzu chodz, ale sa troche luzne, ale w normalnych juz mi jest b ciasno. :tak:
 
reklama
A ja ze spaniem, odkąd zaczął się drugi trymestr, nie mam żadnych problemów:-)
Wcześniej całe noce się męczyłam a teraz godzina 21:00 a ja już idę spać i śpię do 7 rano albo 9:30:)
I apetyt wrócił non stop muszę coś jeść i pić:) Dzisiaj mi się zachciało kwaśnego i zrobiłam zupkę cytrynową i zjadłam dwie miseczki:happy2:
A wczoraj odkryłam, że nie mogę zmieścić balonika w nowym płaszczu i chyba muszę sobie sprawić coś na teraz póki jeszcze chłodno bo czeka mnie podróż a tu zimno:(
A dzieją się ze mną jakieś cuda-dziwy... uciekły mi dwa dni z tego tygodnia nie pamiętam ich jakim cudem dziś jest piątek a przecież dopiero był wtorek? Wczoraj chyba nawet, tzn tak myślałam ale tak nie jest...:confused::confused::confused:
 
Do góry