reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak samopoczucie mamusiu ?

Ida - mam to samo - cokolwiek w okolicy moich ust doprowadza mnie do odruchów wymiotnych. Mycie zębów stało się koszmarem.
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D a to dobre hahahahha, a myslalam, ze tylko ja tak mam....


A tak wogole czesc Wam kobiety w sobotnie popoludnie!!!!
Ewa i Aqua my to chyba najblizej finału, wiec jak tam u Was samopopczucie??? Poprawia sie troche??? Bo ja mam znowu wizje, ze tak, ale zobaczymy czy utrzyma sie to choc jeden dzien......... Tymczasem bol piersi z boku doprowadza mnie do szału............chyba mi sie tam wszystko uaktywnia, te przewody mlekowe czy cus takiego :-):-):-):-)
 
reklama
Co do piersi - to też tak mam. Koszmar. Mało że urosły (choć nigdy małe nie były) i trzeba będzie nową bieliznę kupować to jeszcze ten ból. Dzisiaj w nocy (w trakcie snu) obróciłam się na brzuch i normalnie obudził mnie ból piersi. Jak jeszcze urosną to będzie heca.
 
Ja ostatnio pisałam ,że u mnie objawi ustąpiły - a tu dzisiaj podczas gotowania obiadu dwa razy przytulałm wc-cik :baffled:, do tego koszmarna bezsenność w nocy , wstawanie na siku 2-3 razy i piersi też obolałe i powiększona znacznie - do tego cały czas zmieniają mi się smaki raz jem ogórka kiszonego a za chwile popijam go słodkim cappucino :sorry2:i nic mi nie jest po takim miksie :szok: za to bardzo bardzo reguje na zapachy i to przez te nieodpowiednie następuje nagły atak spawacza :-p

Ida -a co do dentysty to trza iść i nie ma gadania - sam nie przestanie boleć a czekać i później wyrywać go w ciąży to chyba mało fajny pomysł - podobno u Kobiet w ciąży podnosi się próg odporności na ból - podobno..........
 
ajako - samopoczucie to jakoś mi się niepoprawia a wręcz pogarsza - czekam teraz na znajomych więc może oni jako tako pomogą - pogadamy sobie, dzieci wyszaleją się troche , może jutro zaświeci słoneczko - ja czekam na wiosne i tyle........
 
Ja ostatnio pisałam ,że u mnie objawi ustąpiły - a tu dzisiaj podczas gotowania obiadu dwa razy przytulałm wc-cik :baffled:, do tego koszmarna bezsenność w nocy , wstawanie na siku 2-3 razy i piersi też obolałe i powiększona znacznie .........




Ooooo witaj aqua!!!!! no widzisz to jednak podobnie jak u mnie..........:-)juz myslalam, ze mi mija, a tu ostatnio biegusiem lecialam z pod prysznicka do tojlet hehehhe!!!

ale wiecie co............dzis tak sie ciesze.............bo jakos prawie przestalam czuc tego gula w gardle co go tam mialam od poczatku.............:-):-):-) wiec moze, moze naprawde powoli sie koncza u mnie dolegliwosci pierwszego trymestru.........


A i aqua kochana czemu kurcze nasze suwaczki tak dziwnie pokazuja nam te tygodnie???? nie wiesz przypadkiem??? bo niby tylko jeden dzien miedzy nami roznicy, a te tygodnie cus sie nie zgrywaja???:baffled::baffled::baffled:
 
ajako - nie wiem czemu te suwaczki tak warjują w sumie na każdej stronie wychodzi inaczej - ten mam najbardziej zbliżony do tego co mówił lekarz
 
.Hej dziewczynki.

.U mnie nawet mdłości jakby osłabły:tak: czyli tylko rano przytulam kibelek a reszta dnia nawet ok ,co bardzo mnie cieszy:tak: .Ale właśnie poczytałam że też było u was lepiej z mdłościami a potem wracało więc jestem czujna;-).

.Przy Lence trochę bardziej męczyły mnie mdłości...budziły mnie nawet w nocy więc miałam w tym czasie zawsze miskę przy łóżku co by zdążyć;-).
 
Mnie tez bardzo bola piersi i urosly. Bylam dzisiaj z Zuzia u jej koleżanki, ktora juz chodzi do przedszkola i caly czas myslaam, o tym czym moge sie od niej zarazić, zwlaszcza ze dzieczynka caly czas sie do mnie chciala przytulac i calowac. Bez sensu sie wkrecilam:crazy:, bo Zuzia bawila sie swietnie, a ja tez bym sie bawila dobrze bo ma ona fajnych rodzicow gdyby nie te glupie mysli. :angry:
 
Hejka;-)
u mnie jakoś wszystko na razie się uspokoiło, już nie pawiuję i mdłości nie mam.
Do toalety często nie biegam.
Tylko to @ przeziębienie mnie męczy. Nos boli od wycierania i kaszel spokoju nie daje.
Biorę Bioparox i masę witamin, mam nadzieję że za 2-3 dni będzie z nami ok.;-)
 
reklama
aqua- ojjj przykro mi, ze mdlości wróciły...

i co do piersi... moje są bllleee:-( w ciąży z julką nie zrobił mi się ani jeden rozstęp na brzuchu, pupie, czy udach...za to na piersiach- maasakra:szok::szok: mam nadzieję, że nie pojawi się ich więcej...dlatego profilaktycznie codziennie smaruje je kremem na rozstępy...
 
Do góry