reklama
ja dzisiaj wzięłam Łukasza do łóżka w nocy na karmienie i.... po godzinie się obudziłam i patrzę a moje dziecko lezy obok mnie a ja w rece trzymam butelkę a smoczek w Łukasza buzi... a mały spał i wcale nie pił juz ;D ;D ;D ;D ;D
reklama
Podziel się: