reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
Mój synek dziś miał pieluche bo pojechałam do kolezanki ( nie chciałam żeby nasikał gdzies u niej ) dwa kilka godzin w aucie itp . I byłysmy w centrum handlowym to stanął na środku i sikał i patrzył czy przeleci przez spodnie . czyli już wie że sika i tyłek mokry .. hmm nie wiem czy nazwać postepem ale może:-D
On się chyba boji robic kupke na nocnik chyba mu ta pozycja nie pasi . Bo gadałam z tą koleżanką własnie i jej córka tak miała . jutro stawiam mu wysoką podstawke ( żeby mial oparte nogi ) i spróbujemy na kibelek może się przełamie .
 
reklama
Mój syn nie nosi papmersa od 1 czerwca. Ale miesiąc temu zlał się (bo inaczej nie mozna tego nazwać ) w sklepie, mimo, ze dwie minuty wcześniej pytałam go czy chce siku. Uznał, że za długo oglądam to co jest na półkach. Ogarnął mnie wstyd, złość i inne nieprzyjemne uczucia. Dlatego zawsze albo prawie zawsze mam komplet ubran na zmianę, łącznie ze skarpetkami :)

Marma - młody się uczy. Zanim nasz młody załapał, rozwinęło mi się wulgarne słownictwo, napłakałam się ja, że niby ponoszę same porażki, napłakał sie on, bo musiał zanosić mokre majtki i spodnie do łazienki, zuzywaliśmy dziennie nawet 11 pieluch tetrowych (a pampersów przedtem tylko 5), zrezygnowaliśmy z tetry, bo nic sobie z niej nie robił. Aż w końcu się udało. Nasze hasło brzmiało "nie ma odwrotu" :)



 
Ostatnia edycja:
Poprosze jakies patenty bo na mojego uparciucha nic nie skutkuje. Dodam że juz raz przerabiałam od odstawianie od pieluch u starszej - nie powiem żeby było z górki ale daliśmy radę. A u synka - normalnie katastrofa - nie siądzie na nocnik, nie woła nawet jak zrobi, no dobra czasem zawoła jak zrobi ale sporadycznie. Mam juz ktores podejście i po kilku dniach się poddaje bo ani jedno siku ani jedna kupa nie ląduje w nocniku czy sedesie. A najgorsze ze dostaje histerii na widok wszelkich akcesoriów związanych z sikaniem. Ale w majtkach lubi chodzic, cwaniak jeden. Rozwija sie prawidłowo, mówi dość mało ale rozumie wszystko, jest bardzo spokojnym dzieckiem ale inteligentym - rozpoznaje na przykład większość liter i cyferek wiec na prawdę mimo że mówi mało to widać że ma świetna pamięć. Natomiast nie bardzo jest samodzielny. Sam je ale takie gęste potrawy - typu serek czy gesta zupa, potrafi nabic na widelec ziemniaka. Nie umie sie sam rozebrac/ubrac. Nawet nie próbuje. Nie wiem czy to ma znaczenie co piszę o nim ale chce wam mniej więcej nakreslic jaki on jest. Nie wiem czy to za wczesnie i po prosru nie kuma ze sika - w wakacje był taki okres ze jak chodził w majteczkach i siuski lecialy po nogach to wołał siusiu po fakcie ale na nocnik nie siadł, teraz tego nie robi, jak zrobi kupe i mu pokaze w pieluszce to powie - oooo kupa. I zasdniczo tyle. Jak go odzwyczaic? Czy to jeszcze nie jego czas? Czy go mordowac w tych majtach a niech sika moze w końcu zawoła? I jak długo czekac - tydzien, dwa, miesiąc? Jakoś u córki to tak poszło mniej problemowo. Macie jakies patenty, swoje pomysły, sposoby? Kazda sugestia cenna
 
Ostatnia edycja:
Hej!
My odstawiamy pieluchy od lipca tzn od 2 urodzin. Nie wiem czy juz tu ktoś pisał o książeczce http://allegro.pl/nauka-czystosci-w-7-dni-warto-ja-miec-i1332932141.html,polecam,ale przy okazji warto mieć trochę wolnego i dużo cierpliwości:tak:.
U nas sytuacja teraz wygląda tak,ze młody chodzi bez pieluchy,ale sie często posikuje,dopiero jak trochę popusci to mówi.Tu akurat wina żłobka ,bo już nieraz prosiłam,zeby małemu pieluchy nie zakładały,ale cóż... :wściekła/y:póki co chodzi tam bez pieluchy od południa tzn po drzemce.Ale jak jesteśmy dłuższy czas w domu to po dwóch dniach za każdym razem mówi,ze chce nie posikując się,idzie do żłobka i znów zapomina:no:.
I od lipca nie zakładam mu pieluchy nawet jak gdzies idziemy,chyba ,ze dłuższa jazda samochodem,ale i tak wtedy mówi,ze chce siusiu i się zatrzymujemy.
do spania jeszcze ma.
 
U nas pierwsze sukcesy:-)...po 3czy 4 tygodniach lania bezustannego w majty(i przebierania..wrrr), 4 dni temu młoda przyleciała i woła :"SIIIIII", no to my jak zwykle myk na nocnik..no i!ona wstaje po chwili i bije sobie brawo:-D. My patrzymy-JEST SIKU!dzis tez było tak samo, no i raz wczoraj była kupa...ale radocha!!
 
A u nas tragedia. Młody mocno się pochorował. 40 stopni gorączki no i na ten czas zrezygnowaliśmy z nocnika no bo jak sadzać przelewające się dziecko. A teraz jak próbowaliśmy wrócić to młody jak tylko widzi nocnik to w ryk i ucieka. Za nic nie chce usiąść a na muszli dostaje histerii. Nie wiem dlaczego ale boi się. No i co ja mam teraz z tym wszystkim zrobić?
 
Moja znajoma dawała swojej córce nocnik jako zabawkę, żeby się z nim oswoiła. A jak już sie do niego przyzwyczaiła zaczęła naukę czystości.

Można mu też pokazać jak sie robi siusiu do nocnika na stojąco, niech sobie poceluje ;-) Mojemu synkowi sie podoba. :-)



 
reklama
Marma, ja bym odczekała teraz jakiś tydzień, dwa i spróbowała potem. Chyba nic na siłę.
U mnie jest tak, że młodej zaczął pampers przeszkadzać..
 
Do góry