reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
Witam serdecznie wszystkie Mamy ja mam synka 2latka i 3 miesiące i mamy taki bardzo nietypowy problem. Jeszcze kilka miesięcy temu mój synuś bardzo ładnie siusiał na nocnik nawet zdarzało mu się kilka razy zrobić kupke ale od jakiegoś czasu rozbiera się i siada na nocniku(bardzo chętnie) ale tylko i wyłącznie po to by bawić się swoim siusiakiem. Na początku nie zwracałam na to uwagi myślałam że to samo minie ale ostatnio zauważyłam że mu ten siusiak STOI !!! ja nie wiem co mam robić zresztą czy taki mamy chłopczyk może mieć ZWÓD??? Najgorsze w tym wszystkim jest to że jemu się to podoba.No i juz nie siusia. Próbuję go jakoś tego odłuczyć ale jak na razie to nic nie działa.Kończy się na tym że chodzi cały dzień w pieluchach bo wole żeby tak było niż żeby się tam dotykał .Może któraś mama miała podobny problem.Proszę o pomoc!!!
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie Mamy ja mam synka 2latka i 3 miesiące i mamy taki bardzo nietypowy problem. Jeszcze kilka miesięcy temu mój synuś bardzo ładnie siusiał na nocnik nawet zdarzało mu się kilka razy zrobić kupke ale od jakiegoś czasu rozbiera się i siada na nocniku(bardzo chętnie) ale tylko i wyłącznie po to by bawić się swoim siusiakiem. Na początku nie zwracałam na to uwagi myślałam że to samo minie ale ostatnio zauważyłam że mu ten siusiak STOI !!! ja nie wiem co mam robić zresztą czy taki mamy chłopczyk może mieć ZWÓD??? Najgorsze w tym wszystkim jest to że jemu się to podoba.No i juz nie siusia. Próbuję go jakoś tego odłuczyć ale jak na razie to nic nie działa.Kończy się na tym że chodzi cały dzień w pieluchach bo wole żeby tak było niż żeby się tam dotykał .Może któraś mama miała podobny problem.Proszę o pomoc!!!
witam cię ASIU niestety ja ci nie pomogą bo moja Roksanka za dwa miesiące bedzie miała 2 latka i wogoloe nie chce siadać na nocnik pozdrawiam:)
 
Witam serdecznie wszystkie Mamy ja mam synka 2latka i 3 miesiące i mamy taki bardzo nietypowy problem. Jeszcze kilka miesięcy temu mój synuś bardzo ładnie siusiał na nocnik nawet zdarzało mu się kilka razy zrobić kupke ale od jakiegoś czasu rozbiera się i siada na nocniku(bardzo chętnie) ale tylko i wyłącznie po to by bawić się swoim siusiakiem. Na początku nie zwracałam na to uwagi myślałam że to samo minie ale ostatnio zauważyłam że mu ten siusiak STOI !!! ja nie wiem co mam robić zresztą czy taki mamy chłopczyk może mieć ZWÓD??? Najgorsze w tym wszystkim jest to że jemu się to podoba.No i juz nie siusia. Próbuję go jakoś tego odłuczyć ale jak na razie to nic nie działa.Kończy się na tym że chodzi cały dzień w pieluchach bo wole żeby tak było niż żeby się tam dotykał .Może któraś mama miała podobny problem.Proszę o pomoc!!!
no mają wzwód,bo to taki naturalny męski odruch. Jak próbuję mlodemu przy kąpieli skórkę naciągnąć (co niestety nie udało nam się ani razu i trochę się boję,czy na chirurgu się nie skończy:-() to też mu staje;-) A jeśli chodzi o zabawy siusiaczkiem to podobno jest normalne i spowodowane ciekawością ciala,a nie jakimś zboczeniem. Trzeba dziecko zająć czymś innym i nie karcić,bo w przyszłości może mieć problemy,że to cośbrzydkiego, niedobrego, wstydliwego.
Ja u Mateusza nie widzę żadnych znaków przepowiadających nawet kupy. On to jakoś w locie robi.:baffled:
 
rozumiem że ty też miałas z tym problem?? widzę że masz synusia :) a ty jak sobie dałas radę z nocniczkiem? pozdrawiam

noo kochana jescze nie do konca sobie poradzilam..sa wzloty i upadki.Zaczelam latanie w samych majtach ale dzis wogole jakas blokada..obsikane mam dywany i kanapy i cala pralka majtej i rajstop.Ale widze ze nie innego wyscia.Najgorsze jest cholercia to ze jak moje dziecko usiadzie na nocnik toniezawsze sie wysika a jak wstanie za 5 minut leje po nogach.czasem widzi ze zaczyan i ciach sciagam majtki i na nocnik a on sie blokuje.Boje sie zeby sie nie zablokowal.Odchodze juz od zmyslow bo moje dzckow sierpniu skonczy 3 lata a uparciuch jakich malo...
 
noo kochana jescze nie do konca sobie poradzilam..sa wzloty i upadki.Zaczelam latanie w samych majtach ale dzis wogole jakas blokada..obsikane mam dywany i kanapy i cala pralka majtej i rajstop.Ale widze ze nie innego wyscia.Najgorsze jest cholercia to ze jak moje dziecko usiadzie na nocnik toniezawsze sie wysika a jak wstanie za 5 minut leje po nogach.czasem widzi ze zaczyan i ciach sciagam majtki i na nocnik a on sie blokuje.Boje sie zeby sie nie zablokowal.Odchodze juz od zmyslow bo moje dzckow sierpniu skonczy 3 lata a uparciuch jakich malo...
ach czyli nie jest to takie łatwe jak myslałam więc życzę powodzonka żeby się twojemu synusiowi odmieniło i zaczął znowu siadac bez problemu pozdrawiam:)
 
:-) Moja czasem ładnie woła, a czasem 5 razy zmieniam majty - sika co 15 minut na dywan, kanape itp. :-)
No i oblała babci kanapę, bo na drzemke poszła spać bez pieluchy.
 
ja raz próbowałam.... jak byl pierwsze ciepłe dni... ale Xawek jeszcze poprostu nie kuma, nie robi mu to roznicy czy ma mokro czy nie.
mial faze ze sam sie rozbieral i nie szlo go ubrac bo awantura byla, latal na golasa, ale jak mu sie zachcialo to przychodził, przykładał sobie pieluche tylko tak bez zapinania , zrobił siusiu, i szedł dalej.... a jak juz zalozylam mu majteczki pare razy to jak nasiusiał to tylko krok w bok robił, zeby z kałuży wyjsc i dalej sie bawił....
wiec czekam do lata.
kupilam mu n ocnik w ksztalcie doroslego kibelka.... ale wogole nie chcial na nim siadac. bawił sie nim. chipsy sobie tam chował , klape zamykał i zadowolony... wiec schowalam narazie

wie kiedy chce kupe bo przychodzi i chce zeby mu pieluche zmienic, bo lubi w czystą nawalic... jak kot, do brudnej kuwety nie zrobi....
 
hej
Ja tam jestem zdania że dziecko musi zrozumieć i dojzeć do tego wszystkiego. Mialam tak z pierwszą córką, co prawda szybciej załapała o co chodzi, juz w wieku dwoch lat spała bez pieluchy, wytrzymywała cała noc, z synkiem dopiero od jakis dwoch miesiecy chodzimy bez pieluszki :-D a ma 2 latka i 8msc, w nocy jeszcze spi w pieluszce, bo zdaza mu sie siknąć, i myśle że i z tego wyrośnie. ;-)
Prubowaliśmy tak jak kolezanki, tzn puszczałam bez pieluchy, latał w majteczkach, kupiłam mu nawet takie w z ulubiona ciuchcia z bajki, ale niewiele to pomagało, robił siusiu i przychodził mowic zeby go przebrać.. Potem zaczełam poprostu pytac go co jakis czas czy chce siusiu, sadzac co jakąs godzine, jak nie chcial siedziec dawalam mu bajki zabawki by go zajac, oczywiscie jak zrobil byla wielka radosc, brawa itp. I tak jakos z czasem załapał w sumie z dnia na dzien poprostu sam zaczał wołać i nawet jak jest zajety zabawą nie zdarza mu sie zapomnieć :-D Juz nawet poza domem sobie radzimy, podoba mu sie robic na trawke hehe:-D
Takze zycze wytrwałości i duzo cierpliwosci, nic na siłe.;-)
 
reklama
wzielo mnie, wyciagnelam nocnik
posiedzial 15 min ... oczywiscie łapówki, zabawki, lizak, tiktaki, serek z platkami.....
wstal i widze ze az nogi zaciska bo mu sie chce. popuszczal po pare kropli.
potem wyciagnelam męża zakazane samochodziki (dziecko wymaga poswiecen prawda :) )
to posiedzial jeszcze chwile, i zrobil parenascie kropel, ale nie byl tego swiadomy.
potem jak wstal to pokazalam mu te krople i bilam brawo i wogole święto. poszlismy wylac, umyc nocnik, ale widzialam ze dalej go skręcało na jeszce. umylam go, zalozylam pampka i polozyl sie, bo to jego pora spania.

u nas jest jeszcze tak, ze X nie toleruje jakichkolwiek ruchów w okolicy siusiaka, nie pozwala dotykac, z wycieraniem jak zmieniamy pieluche jest problem, przy myciu też. odrazu sie odsuwa, i tak jest od poczatku. chcialam mu potrzymac siusiaka zeby mogl stac przed nocnikiem, ale nie ma takiej opcji. on ma chyba zle wspomnienia, bo kiedys probowalam mu skorke sciagac no i nie podobalo mu sie to...

wlasnie sie odwrocilam... i co? chyba chlopak dosc wrazen ma na dzis, bo juz usnął....
 
Do góry