reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak oduczyć od pieluchy.

Kiedy posadziłyście swoje dziecko na nocnik?


  • Wszystkich głosujących
    279
reklama
Dziękuję w imieniu Werci i swoim:-)

Lecę do małej, bo właśnie się budzi i zaraz będzie magiczne hasło: "Mamo, siusiu!".
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia!!!

 
Ja juz tu kiedyś pisałąm o moim synku. Juz 5 miesięcy robi do nocniczka łądnie i nie mamy w zasadzie żadnych wpadek :tak:. NA dworze też nie ma problemu, woła i podlewa trawkę :-D. Zakładałam do tej pory pampersa na dzienną drzemkę i nockę. Coraz częściej budził się synek z suchą pieluszką, a po przebudzeniu odrazu robił siusiu. Czasem w noocy budził się i wołał "mama chcę siku". Robił wtedy na nocniczek, a potem juz nie chciał, żebym zakładała pieluszkę. I tak do rana spał. Od czasu do czasu jednak zrobił w pieluszkę i był smutny. Michaś juz nie za bardzo chce, zebym zakłada mu pieluszkę. Dzisiaj zaryzykowałam noc bez pieluszki. Niestety o 3 obudził się i wołał, ze mokry jest :-(. pod prześcieradło założyłam ceratkę, ale i tak musiałąm zmieniać pizamkę, prześcieradło i poduszkę, bo spał wysoko i poduszkę też podsikał. Trudno... Posciel i poducha juz wyprana. Michałek smutny był z powodu własnego niepowodzenia . Mówił, ze juz nie zrobi siusiu do łóżeczka. Zobaczymy. Dzisiaj znów będzie noc bez pieluszki.
 
Anika Moja córka ma 2 latka 5 m-cy wsumie teraz mam juz suwaczek !!!
Ona w nocy jeszcze spi w pampersie, pare razy spala bez ale zrobila siku i nawet sie nie obudzila :dry:
Mówienie po 100 razy dzinnie nie pomaga...:dry:
 
Ja juz tu kiedyś pisałąm o moim synku. Juz 5 miesięcy robi do nocniczka łądnie i nie mamy w zasadzie żadnych wpadek :tak:. NA dworze też nie ma problemu, woła i podlewa trawkę :-D. Zakładałam do tej pory pampersa na dzienną drzemkę i nockę. Coraz częściej budził się synek z suchą pieluszką, a po przebudzeniu odrazu robił siusiu. Czasem w noocy budził się i wołał "mama chcę siku". Robił wtedy na nocniczek, a potem juz nie chciał, żebym zakładała pieluszkę. I tak do rana spał. Od czasu do czasu jednak zrobił w pieluszkę i był smutny. Michaś juz nie za bardzo chce, zebym zakłada mu pieluszkę. Dzisiaj zaryzykowałam noc bez pieluszki. Niestety o 3 obudził się i wołał, ze mokry jest :-(. pod prześcieradło założyłam ceratkę, ale i tak musiałąm zmieniać pizamkę, prześcieradło i poduszkę, bo spał wysoko i poduszkę też podsikał. Trudno... Posciel i poducha juz wyprana. Michałek smutny był z powodu własnego niepowodzenia . Mówił, ze juz nie zrobi siusiu do łóżeczka. Zobaczymy. Dzisiaj znów będzie noc bez pieluszki.
No masz zero problemu z robieniem na dworzu, a właściwie Twój synek:-D
Napisz jak tam u Was.
Pozdrawiam! Powiem Ci, że moja też smutna była i prawie płakała, że nie zdążyła zawołać i poszło na łóżeczko. Ale już jakoś długo nie pomoczyła. Przynajmniej raz w nocy mnie budzi, że chce siusiu (dobrze, że mam lekki sen).
Anika Moja córka ma 2 latka 5 m-cy wsumie teraz mam juz suwaczek !!!
Ona w nocy jeszcze spi w pampersie, pare razy spala bez ale zrobila siku i nawet sie nie obudzila :dry:
Mówienie po 100 razy dzinnie nie pomaga...:dry:
Wiesz, czasem i tysiąc razy trzeba powiedzieć. W swoim czasie na pewno sama załapie. Nie ma co się denerwować. Trzymam kciuki. Napisz co u Was.
Pozdrawiam.
 
Witam!
Słuchajcie dziewczyny ja sama jestem jeszcze w szoku!
Edukacja nocnikowa mego synka trwa już jakiś czas! I do tej pory były tylko wrzaski i jęki z tego powodu! Aż wkońcu zrezygnowałam i stwierdziłam że przyjdzie widać na to czas i nic na siłę sie nie da! Jedyne co zrobiłam to postawiłam nocnik w widocznym miejscu , wytłumaczyłam o co chodzi i wywaliłam pampersy:)
i doznałam szoku ! Moje dziecko od razu zajarzyło o co chodzi i leci do nocnika kiedy chce siku, ściąga gatki i zadowolony sprząta po sobie:) od razu pierwszą noc przespał sucho i popołudniowe drzemki też :) spacerki sama przyjemność-"mamo sikuuuuuuuuuu i w krzaczki:))))
zero problemów i zmartwień......zuch chłopczyk:)

tylko cierpliwość i zero przymuszania nam pomogło:)

na każde dziecko przyjdzie pora ;-)
 
Witam cieplutko!!!
Co u Was? Widzę, że Twój synek lulka28 sprawnie przeszedł edukację:-) Ja w sumie też nie narzekam, bo Wera woła. Tylko już mnie z równowagi zaczyna wyprowadzać jej wieczorne: MAMA, SIKU! Chociaż 20 sek. wcześniej siedziała na nocniku. I tak przez 1,5 godz. potrafi, zanim uśnie. Osiwieję niedługo. No a w nocy był płacz, bo ciut się zesiusiała w majtaski i strasznie to przeżywała. O dziwo, wszystko było suche, oprócz ubranka. Posadziłam ją na nocniku jeszcze, więc dokończyła, przebrałam i położyłam spać. Ale bidulka płakała, że nie zdążyła. Ale jakoś udało się ją uspokoić.
 
My też niedawno miałyśmy taką akcję w nocy.
Zuzia płakała,że nie zdążyłą...majteczki i spodenki były troszkę mokre...
Ale też się wysiusiała,przebrałam ją i dalej poszła spać.

Teraz nawet już sama w nocy woła-nie budzę jej na siku.Dziś to nawet wytrzymała od 21 do 6 rano z siusianiem :-)
 
My też niedawno miałyśmy taką akcję w nocy.
Zuzia płakała,że nie zdążyłą...majteczki i spodenki były troszkę mokre...
Ale też się wysiusiała,przebrałam ją i dalej poszła spać.

Teraz nawet już sama w nocy woła-nie budzę jej na siku.Dziś to nawet wytrzymała od 21 do 6 rano z siusianiem :-)
No to gratulacje dla Zuziaczka:-) Dzielna dziewczynka!!!:tak:
 
reklama
Do góry