Agnieszka81, nie przejmuj się tak, u nas też tak było, że Błażej sikał co chwilę w gatki. Tak jak piszą dziewczyny z czasem te przerwy się wydłużają. I mam też taką radę, która u nas dała rewelacyjne efekty- dzieci w tym wieku są zafascynowane starszymi dzieciakami- więc ja robiłam tak, że na placu zabaw pokazywałam synkowi starszych chłopców i tłumaczyłam, że oni nie sikają w majteczki tylko do kibelka, albo na nocnik lub na trawkę. I wiecie co to chyba najbardziej zaskutkowało, bo w przeciągu 2-3 dni zaczął się starać nie siusiać w majtki ale zaczął wołać i siku i kupkę. A wczesniej zanim wpadłam na ten genialny w swej prostocie pomysł, to szczał z premedytacją (!!!!) w gacie na wykładzinę i wszędzie- po prostu traktował to jak niezłą zabawę. W pewnym momencie już mi nerwy zaczęły puszczać. Ale sobie przemyslałam cała sprawę i postanowiłam wyluzować i na nowo spokojnie podejść do kwestii. Bo im bardziej mi siadały nerwy i mi zależało, tym bardziej synek robił mi na przekór.
A jeszcze dodam, że konsekwentnie nie zakładałam mu pieluchy w ciągu dnia, ani w domu, ani na dwór. Tylko co jakis czas trzeba było mu przypominać, że może siusiu zrobi. Cała nauka trwała ok. 5 tygodni. Ale znam dzieci, które załapały w ciągu tygonia. Więc nie ma na to reguły.
Zyczę sukcesów- da się przez to przejść, mimo, że na początku wydaje się to człowiekowi niemozliwe
A jeszcze dodam, że konsekwentnie nie zakładałam mu pieluchy w ciągu dnia, ani w domu, ani na dwór. Tylko co jakis czas trzeba było mu przypominać, że może siusiu zrobi. Cała nauka trwała ok. 5 tygodni. Ale znam dzieci, które załapały w ciągu tygonia. Więc nie ma na to reguły.
Zyczę sukcesów- da się przez to przejść, mimo, że na początku wydaje się to człowiekowi niemozliwe
