czas na opisanie mojej metody bo chyba jest skuteczna
odpieluchowuje teraz drugie dziecko, to wazne, bo starszy brat bardzo pomaga w tej nauce. starsze dziecko przysporzylo wiele problemow, ar aczej ja popelnilam wiele bledow i bardzo sie teraz balam jak to bedzie.
Niko w marcu skonczyl 2 lata, w maju zaczal chodzic po ogrodzie bez pieluchy. wczesniej widzial gdzie sie robi siusiu, z nocnikiem nie byl jakos specjalnie oswajany, po prsotu sobie stal a my czasem wspomnielismy ze to nocnik i ze sie tam siusiu robi
od maja zaczal chodzic bez pieluchy pare godz. dziennie, chyba ze padało to cały czas w domu w pampersie. sam zaczal mowic w trakcie robienia siusiu, nawet jak mial pampersa. wtedy moja mama raz posadzila go na nocnik, udalo sie...ale znowu pampers. zauwazylismy ze poszedl do kibella potem i sam zaczal sie na niego wspinac. pomoglam mu. (tydzien temu to bylo, czyli w ogrodzie gdzies miesiac sobie siusial) od tego czasu Nikodem sika do nocnika lub ubikacji. spi bez pampersa, nie posikal lozka, w ogole pampers nie ejst potrzebny. pare razy sie mu zapomnialo (moze 3-4).
starszaka odpieluchowywalam rok!! roznice??
pokazanie dziecku gdzie sei robi siusiu, nie raz ale tlumaczenie mu tego jakby przez caly czas odkad stnaie sei kumate...
nic na sile.
brak materialnych nagrod. brawo jak sie uda i radosc wszystkich
jak sie nie uda, to sie nie uda. jak mowi ze chce siusiu, nie brac energicznie dziecka na rece, krzyczec trzymaj trzymaj i sadzac!! bo sie zatnie. wszystko spokojnie. lepiej zeby nie dotrzymal niz sie zablokowal.
no i wogole lluz. zero stresu, olewka, sie nauczy to sie nauczy, nei to nie. dziecko przede wszystkim musi byc chyba gotowe...
jasne ze mozna uczyc odkad dziecko skonczy rok czy wczesniej,a le na pewno dluzej to trwa i jak rodzic zacznie tracic cierpliwosc to moze byc gorzej.
z trzecim tez czekam 2 lata