apanasek: Co prawda nie wiem co Tracy Hogg ma na stronie, ale jeśli to samo co w książce to faktycznie nie jest to zbyt pomocne dla zrozpaczonego rodzica Troszkę jak dla mnie zbyt ogólnikowo. Dlatego wolę "uśnij wreszcie" chociaż tam jest z kolei zbyt drastycznie jak dla mnie. Ale rozdziały teoretyczne poświęcone spaniu są super - i muszę powiedizeć że zrozumiałam swoje błędy - po prostu jakby wszystkie opisywał - brak stałych miejsc i sposobów na spanie, cały czas tylko starałam się dziecku dogodzić żeby przypadkiem się nie popłakało... NOszenie na rękach, w nosidełku z odkurzaczem, spacery, jazda samochodem, wszystko... Co prawda do kupienia wideo i puszczania przez całą noc filmów w pokoju dziecka (które spało tylko przy grającym telewizorze) chyba bym się nie posunęła ale kto wie? W końcu to tylko jeden kroczek dalej...
Mi pomogło w opamiętaniu się trochę to że moje dziecko w wieku 5 miesięcy ma rozmiary i wagę rocznego dziecka... więc powodzenia dla tego kto chce je nosić na rękach by zasnęło...
Pzdr
Mi pomogło w opamiętaniu się trochę to że moje dziecko w wieku 5 miesięcy ma rozmiary i wagę rocznego dziecka... więc powodzenia dla tego kto chce je nosić na rękach by zasnęło...
Pzdr