reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
I ja cos dodam od siebie.Moj maluszek zostal na tydzien z babcia i ta niestety nauczyla go kolysac :( :( :( Niestety gdy ja i maluszek wrocilismy do domu -to byla tragedia.Dzien po dniu usypialam  go kolyszac.Doszlo do tego ze kolysalam go po godzine czasu a on nie chcial spac tarl oczka marudzil plakal.I przeczytalam gdzies ze kolysanie nie jest dobre ze maly musi sie nauczyc zasypiac samodzielnie.Probowalam wszystkiego ale konczylo sie na kolysaniu i wtedy wpadla mi genialna mysl-przemeblowanie.Zmienilam ustawienie mebli glownie luzeczka i od tej pory probowalam metode podnoszenie i przytulania.Maly piezwsza noc zasna sam.A potem bylo kilka nocy ciezkich ale udalo sie teraz wkladam go do luzeczka gdy pomarudzi biore go i przytulam ale zasypia on sam.Moze doszedl do wniosku ze w zmienionym otoczeniu trzeba tak postepowac???Dodam ze teraz kladzie sie o 21 lub22 a spi do 7lub 8potem dostaje butle i zasypia i spi do 10.
 
reklama
Jaka to trzeba miec odpornosc psychiczna, zeby ja nauczyc.
Wieczorem nie jest tak zle, ale w dzien to koszmar.
Tak strasznie placze....
Najchetniej bym sobie odpuscila
 
bardzo bym była wdzieczna za książeczke a jeszcze bardziej jak zadziała
ja juz nie wiem jak mam usypiac mojego malca wszystko zawodzi jak sie rozbeczy to nic nie pomaga nawet cyc
 
Co do metody Tracy Hogg... Myślę, że usypianie Zuzi tym sposobem ma jakiś sens, ale nad 4-miesięcznym Igorkiem już bym się zastanawiała...
Ja mam 2,5-miesięcznego Szymka. Słyszałam o tej metodzie od koleżnaek jeszcze przed narodzinami mojego malca i starałam się nie uczyć go zasypiania przy piersi (co było prawie niemożliwe u maleństwa) i w małżeńskim łózku (to akurat nam się udało). Do niedawna problemy z zasypianiem były mi najzupełniej obce - kładłam go do łóżeczka i myk- oczka zamknięte (czasem po miucie, czasem po 30, ale bez żadnego marudzenia i płakania). Ale nadszedł chyba czas, kiedy łózeczko stało się dla mojego synka mnie atrakcyjne niż reszta pokoju, no i od dwóch tygodni mamy w domu wieczorną jazdę... Od tera powtarza się rytułał - pierś, kąpiel, położenie w łóżeczku i płacz.... Na początku myśłałam, ze to może kolki, skoro zawsze wieczorem o tej samej porze... Ale szybko okazało się, że wystarczy brysia wziąć na ręce, by przestał płakać (ale te dzieci szybko robią się cwane, co?), dlatego wypróbowywałam metodę podnoszenia i kładzenia, bo zostawienie go płaczącego w łóżeczku nawet na pięć minut wydaje mi się zbyt okrutne. Myślę, że metoda Tracy może się sprawdzać tylko u starszych dzieci, maluchy przynajmniej do 3-4 miesiąca chyba po porstu potrzebują jeszcze bliskości, jeszcze nie czują się zupełnie bezpieczne... Od trzech dni próbuję tego mojego zbója podnosić, kołysać i kłaść... Tyle, że jestem miękka - przedwczoraj mi się udało (po dziesięciu podnoszeniach), ale juz wczoraj po godzinie mąż się podniósł i pobiegł po gondolę... Czyli wychowawcza porażka.
Aż boję się tego wieczoru...
 
Niestety nie poszło do: Enigmaa, jus20sto, agusia, mari, kate332, isis, wikiwerka, jeszcze ponowiłam próbę do.. uf no i znów nie poszło do elfiko. Nie wiem czy coś nie tak z serwerem czy co? Zapisałam sobie wasze dane i spróbuję jutro, bo dziś to chyba nie ma większego sensu. Cały czas wyskakuje mi, że nie można znaleźć serwera. A tak bardzo chciałam wam to posłać.
 
Niestety nadal wyskakuje mi tekst: nie można znaleźć serwera. Sama nie wiem co jest grane, bo próbowałam wysłać wiadmość do mojej koleżanki i poszło, a te wiadomości z książką nie przechodzą. Może któraś z was, która już ma tę książkę mi pomoże ją rozesłać do pozostałych dziewczyn. Bardzo o to proszę, bo mnie to nie wychodzi...
Dziewczyny wybaczcie naprawdę się staram.
 
reklama
Do góry