reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
reklama
Macio usypia ok 19-20 i spi do 5 rano wtedy zjada butle i albo sie bawi albo jeszcze przysypia tak do 7-8
 
moja niunia to tak juz od niecalych trzech miesiecy zasypia o 21 i budzi sie okolo 6 rano czasem sie zdazy o 7 nawet,zadziej o 5,ale w tych godiznach
 
Zazdroszczę Wam, dziewczyny.
Moja Nastka budzi się jakieś 3 razy w nocy. To znaczy nawet nie budzi się, tylko kwęka i wierci się. Wtedy zabieram ją do mojego łóżka na cycusia. I tak kilka razy, potem już tylko przysuwam się z cycusiem, ona ssie przez sen, a ja zasypiam. Mamy ten system właściwie od jej urodzenia, tyle że teraz raczej mniej je mleka, a bardziej po prostu ciumcia cycusia. Po około 5 minutach wypluwa go, odwraca się na drugi boczek i tak śpi kolejne 2 - 3 godziny. Próbowałam ją oszukiwać smoczkiem, ale cwaniara potrafi przez sen wyjąć sobie smoczek z buzi i z otwartym dziobem szukać cycka... :p
Ale mnie to nie przeszkadza. Uwielbam spać z nią w łóżku, tylko podaję cycka i zaraz zasypiam sobie dalej, więc wysypiam się bez problemu. Nastka niedługo będzie miała rok i od jej urodzenia ANI RAZU nie miałam zarwanej nocy. JEDEN RAZ wierciła się i kwękała między 3 a 5 rano i nie mogłam wtedy spać. Poza tym mam złote dziecko! :)
 
Witam wszystkie forumowiczki :)
Mój 2-miesięczny Filip w nocy śpi pięknie ale w dzień jest koszmar. Śpi po p0ół godziny - w domu bo na spacerze bywa lepiej pod warunkiem ze ciągle jeździmy najlepiej po jakichś wertepach. I tak jest niemalże od początku a w szpitalu spał cały dzień...
Mam już dość tego ciągłego spacerowania bo nawet na chwilę nie mogę usiąść. Próbowałam metody opisanej na stronie Tracy Hogg dotyczącej przechodzenia z jednej fazy snu w drugą ale nie sprawdza sie. Sama nie wiem, może ten mały człowieczek nie potrzebuje tyle snu co inne dzieci, ale uwierzcie popołudniu on juz jest baaardzo zmęczony. Chciałabym mu pomóc bo wiem jak to jest być niewyspanym poza tym sen to taka piękna sprawa:)

Wiktoria - 7 lat i 2 miesiące i 16 dni
Filip - 2 miesiące i 10 dni
 
odwieczny problem zasypiania....
Z młodym wypróbowałam wszystkiego.
Jak skończyłam karmić piersią okazało się, że brakuje mu bliskości, i usypiając go kładłam go na sobie, brzuszek do brzuszka.Lekko kołysałam lub klepałam po pupie. Zasypiał szybciutko. W tej chwili ma ponad 9 misięcy i juz tak nie chce zasypiać i znowu miałam problem. Do czasu.
Poprostu kładę się z nim na łóżku a on się wierci, wstaje, siada, układa, miesza... aż w końcu sam pada i zasypia. Trwa to nie raz pół godziny lub 1,5 minuty...po czym przenoszę go do łóżeczka...ważne aby ktoś był blisko niego...
 
odkad Agata skonczyla 6 tygodni przesypia cale noce, wczesniej budzila sie dwa razy bralam do wyrka i kamrmilam piersia, teraz dostaje buteleczke tylko, okolo 20 kapanko, pozniej butla w wyrku i tak zasypia budzi sie okolo 5, 6 dostaje butle i spi do okolo 9
 
Witam.
Całe nocki tj. od 20.00 do 4.00 rano Kuba przesypia mniej więcej od 8-mego miesiąca życia.
Wtedy właśnie oduczyłam go budzenia się na nocne papu.
Wieczorkiem po butelce kładziemy go spać i tak dopiero około 4, 5 wstaje na ranną butelkę.
Zaraz po zjedzeniu usypiam go jeszcze i tak śpimy do 6 czasem 7.
W porównaniu z wcześniejszym nocnym wstawaniem co 3 godziny teraz mogę powiedzieć, że się naprawdę wysypiam.
Dzięki Bogu za to bo już byłam tak wyczerpana, że w dzień marzyłam tylko o śnie.
Pozdrawiam.
hpim28134uv.jpg
 
Moje Malenstwo przesypia cale noce od chwili , gdy spi razem z nami. owszem, budzi sie w nocy na karmienie, ale wystarczy ja wtedy przygarnac do cycusia, maluszek sobie podje a mama spokojnbie spi dalej. moj maz od nie zostal jeszcze nawet raz obudzony przez maluszka (nasza corcia ma juz prawie 6 miesiecy). owszem, czasem budzi sie w nocy z placzem, ale biore ja wtedy na raczki, cichutko nuce kolysanke i najwyzej po 20 min dalej slodko spimy... co prawda, maluszek zasypia okolo 22 (kapiel po 19, a po kapieli jestesmu juz w lozeczku, jemy, czytamy bajki, opowiadamy sobie rozne rzeczy..) a budzi sie okolo 7-8 rano. wiem, ze spanie razem z dzieckiem jest 'niepedagogiczne', ale za to jakie praktyczne!!!
pozdrawiam :)
 
reklama
u nas bywalo roznie z nockami, ale od jakis 2-3 tygodni moja mala po kapieli ok 8 dostaje cyca u mnie w lozku a jak sie juz naje i popzrytula to przekladam ja do swojego lozeczka , ktore stoi obok mojego, i najczesciej zasypia po jakis 15-30 min, troche sobie pomarudzi pogada z zabawkami i zasypia. Jak sie budzi o 4 biore ja na szybkie jedzenie i jak przysnie przy cycku to ja spowrote do lozeczka. Wczesniej budzila sie ok 5 rano bo o tej godzinie robi sie jasno na dworze i juz nie chciala spac , ale wadlam na pomysl zeby zamknac rolety nad ranem po karmieniu i udalo sie!! teraz mamy przedluzona nocke do 7-8 mala spi jak zabita.
 
Do góry