Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Jeśli chodzi o mojego Kubę to mam na niego kilka sposobów. Przede wszystkim wyczaiłam, że zwykle robi się śpiący po dwóch, trzech godzinach aktywności. Zaczyna trzeć oczka, ziewa, marudzi. Wtedy kładę go do spacerówki i włączam Kołysanki Bobasa, czasem jeszcze daję herbatki do popicia i tak zasypia. Chociaż są dni, że nic na niego nie działa poza zapakowaniem do wózka i wyjściem na spacer.