nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
Poniosłam małą porażkę :cry: :cry: :cry: przy popołudniowej drzemce... tak strasznie i długo płakał, że w końcu dałam cyca i zasnął, po prostu już nie wytrzymałam nerwowo, tak jęczał, że miałam ochotę odwrócić się i wyjść (tak, tak, ja, od mojego ukochanego synusia, zgroza....). Nie wiem, co teraz, czy to tylko takie jednorazowe niepowodzenie, czy też mały będzie się teraz stanowczo domagał tego cycka. Ciekawe, co będzie wieczorem... jestem dziś nerwowo wykończona... czy może są jakieś kropelki na uspokojenie dla karmiących???
pozdrowienia
nikita
pozdrowienia
nikita