reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak liczyc miesiące ciąży

i chyba Natusia ma racje bo jak bysmy liczyly normalnie po staremu to ciaza ma 10 miesiecy a nie 9 a wedlug licznika Nati mamy 9 miesiecy :-)

chyba tez sie bede tego tzymac:laugh2:
 
reklama
Wszędzie liczą i posługują się tygodniami ciąży, bardzo rzadko tygodniami życia dziecka, bo nikt nie jest tak w 100% stwierdzić kiedy doszło do poczęcia. A usg w większości przypadkach będzie co kolejne badanie pokazywało ciut inną datę.
Tak jak mi lekarz powiedział, ze mój termin porodu to cały lipiec, heh:baffled:
 
Pomocy!!!
Lekarz na ostatniej wizycie tydzień temu powiedział mi że jestem w 10 tygodniu, a według ostatniej miesiączki (14 luty) wychodzi tydzień więcej. Date porodu obliczył na 22 listopad to by się zgadzało. To gdzie ten jeden tydzień???
 
Cześć dziewczyny,
miałam ten sam problem, jestem w 12 tyg. ciąży. Na wszystkich stronach o ciąży piszą inaczej. Spotkałam się już z liczeniem że mies. ma 4 tyg. i raczej tego się trzymam, jak ktoś zapyta mnie w którym mies. jestem mówię że kończę 3 ale najlepiej mówić w tygodniach. Tak przynajmniej mi sie wydaje. Jeśli jestem w błędzie poprawcie mnie:-)
 
Ostatnia edycja:
ciąże liczą od dnia pirwszego ostatniej miesiączki, czyli w gruncie rzeczy nie chopdzisz w ciąży 9 miesięcy tylko 10 ;-) mi powiedziała lekarka że od zapłodnienia to 3 tygodnie a wg normalnego ich liczenia to 5 tydzień czyli jest tak jakby dwa tygodnie różnicy, to ten okres od dni płodnych do przewidywanego terminu miesiączki ;)
 
To ja mam dla Was zagadkę:-)
Ponieważ stosuję NPR mam pełny wykres z tego ciążowego cyklu i tak:
*według USG (które podaje wiek od standardowej miesiączki-dolicza 2 tygodnie(przy cyklach 28 dniowych)ja takich nie mam..) jestem w 11 tygodniu i 4 dniu
*według mojej prawdziwej miesiączki ostatniej (25 luty)jestem już w 13 tygodniu i 2 dniu (cykl był bardzo długi, skok dopiero w 24dc a cały cykl trwałby 37 dni-czyli to 2 tygodnie co dodaje usg jest bez sensu, gdyż u mnie były to ponad 3 tygodnie przed owulką!)
*według prawdopodobnego poczęcia (liczę od pierwszego dnia skoku-przytulanie było 3 dni przed i 2 dni po skoku-to taka średnia)-to jest dokładnie równo skończone 10 tygodni

To dopiero rozbieżności!
I w którym tygodniu naprawdę jestem?
 
i chyba Natusia ma racje bo jak bysmy liczyly normalnie po staremu to ciaza ma 10 miesiecy a nie 9 a wedlug licznika Nati mamy 9 miesiecy :-)

Chyba nie do końca bo przeważnie termin porodu to 40 tc a wg natki rodzimy w 38 tc. Ja liczę sobie miesięce od końca czyli od terminu porodu do dnia dzisiejszego czyli mam termin na 21.11 to 21.06 zacznie mi się 5 miesiąc
 
reklama
a ja mam takie pytanie jezeli na USG pokazało ,że to 8 t 4 d tzn ze to 8 t czy 9??
Tzn. że 8tydzień;-) Liczymy zawsze tylko pełne tygodnie, jak ja mam akurat 20tyg5dni to jest nadal 20, dopiero za 2dni będę mogła powiedzieć że 21tydzień:blink:
Lekarze naciskają, żeby właśnie tak liczyć tygodnie bo - jak mi powiedziała pewna położna - lepiej wiek płodu zaniżyć niż zawyżyć, im dzidzia starsza, tym ma większe szanse na przeżycie w razie "w" .
 
Do góry