reklama
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
U nas też zadziałało ubieranie na kolanach i podrygiwanie. Dzięki Pyzuncia.
Superek ze zadziałało :-)
saratonie
Mama Bartoszka 18.07.2007
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2007
- Postów
- 431
Dobra rada to zabawa przy ubieraniu. Dla mnie ubieranie Bartoszka w pozycji półsiedzacej (zgodnie z tym co napisała Pyzuncia // pozdrawiam) okazało sie najlepsze. Małemu nie podoba sie tylko zapinaie pod szyjke i czapka, ale jak go dobrze zagadam to nawet to sie udało kilka razy bez lamentów.Takze dziekuje za rady Dziewczyny
agamal
kociara
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 228
Mam półrocznego synka i przy zakupie czapeczki na lato, zastanowił mnie fakt, czy w letnie upalne dni trzeba niemowlętom zakładać czapki, które szczelnie przykrywają uszy, czy można założyć np. kapelusik bez nauszników. Jaka jest wasza opinia na ten temat?????
reklama
Gośk@
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Kwiecień 2008
- Postów
- 43
heh no wlasnie tez mnie to nurtuje...
Mieszkam aktualnie w Dublinie i tutaj dzieci nie nosza czapek czy to zimno czy cieplo nawet trudno dostac czapke na dziecko taka jak to my kupujemy maluszkom ceniutka na wiosne i te dzieci nie choruja na zadne zapalenie ucha ...
Moja starsza cora zawsze miala cos na uszach czy to ceniutka chusta czy czapa ale na uszach zawsze cos bylo bo jak to moja mama powtarzala ,, o zapalenie ucha nie trudno,,...
Teraz mam 5mcznego syna i staram sie go juz tak ne opatuchac tzn upal to wtedy kapelusik i przy lekkim letnim wiaterku tez uszu nie zakrywam i narazie jest OK
Mieszkam aktualnie w Dublinie i tutaj dzieci nie nosza czapek czy to zimno czy cieplo nawet trudno dostac czapke na dziecko taka jak to my kupujemy maluszkom ceniutka na wiosne i te dzieci nie choruja na zadne zapalenie ucha ...
Moja starsza cora zawsze miala cos na uszach czy to ceniutka chusta czy czapa ale na uszach zawsze cos bylo bo jak to moja mama powtarzala ,, o zapalenie ucha nie trudno,,...
Teraz mam 5mcznego syna i staram sie go juz tak ne opatuchac tzn upal to wtedy kapelusik i przy lekkim letnim wiaterku tez uszu nie zakrywam i narazie jest OK
Podziel się: