:-)Ja tez mieszkam za granica i czapke synkowi zakladam tylko w chlodne dni, w sloneczne rowniez, ale nie na uszy. Jesli jest cieplo i dziecko jest w cieniu lub nie ma slonca nie zakladam czapek, bo jest w nich zbyt cieplo.:-) "Przewianie" - tak sie utarlo, nie wiem czemu, bo choroby uszu maja zazwyczaj podloze bakteryjne.Zapalenie ucha środkowego, eRodzina.com | Wady słuchu | Wysiękowe zapalenie ucha środkowego - najczęstsza przyczyna niedosłuchu u dzieci w wieku szkolnym, Wirusowe białko przeciw zapaleniu ucha środkowego - Medycyna, i wiele innych o tej tematyce, nigdzie nie doczytalam o przewianiu, od lekarzy rowniez.
reklama
milka1980
sierpniowa mama' 07
ja tez swojej malej nie klade zadnych czapeczek na uszy,a teaz jak jest goraco to jedynie klade kapelusik a jak chlodniej to cieniutka czapeczke
Zawsze można poszukać czegoś w rodzaju opaski z daszkiem widziałam kiedyś coś takiego. Ja osobiście naszemu półrocznemu synkowi zakładam bardzo lekką czapeczkę z osłonkami na uszy.
Trzeba uważać żeby nie przegrzać główki maluszka ale i nie wyziębić i by nie zawiało uszu bowiem od przewiania też niestety może przyplątać się bardzo bolesne zapalenie ucha - myślę że odrobina zdrowego rozsądku i intuicja też pomogą
Pozdrawiam
Ikka
Trzeba uważać żeby nie przegrzać główki maluszka ale i nie wyziębić i by nie zawiało uszu bowiem od przewiania też niestety może przyplątać się bardzo bolesne zapalenie ucha - myślę że odrobina zdrowego rozsądku i intuicja też pomogą
Pozdrawiam
Ikka
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
ja nie zawsze zakładam czapeczkę jeżeli jest bardzo ciepło i nie ma mocnego wiatru to nie widze potrzeby dziecko poza tym jest zazwyczaj osłonięte budą od wózka często jeszcze parasolka dochodzi tak więc wiatr tam nie hula a dziecku też jest gorąco. Nakładam czapeczkę z nausznikami bo akurat taką mam na taką pogodę jeżeli wieje dosyć mocno i Kuba nie choruje nie mieliśmy nigdy problemu z zapaleniem ucha
saratonie
Mama Bartoszka 18.07.2007
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2007
- Postów
- 431
Dziewczyny, a niemowlakom jeżdżącym w gondoli też zakładacie czapeczki?
Jak Bartoszek sie urodzil (18 lipca) zakładałam mu cieniutką bawełnianą czapusie.
W upały ma przede wszystkim chronić główkę przed słońcem, dorosłym też nie zaszkodzi, chodzi o udar słoneczny ( nie cieplny, bo ten może się zdarzyć jak za ciepło się ubierze ). Dlatego najlepiej przewiewną płócienną i nie musi zakrywać uszu. Rzeczywiście myślę, że warto mieć kilka czapeczek na różną pogodę. Maleństwu zakładam także po to by chronić oczy czyli z daszkiem :-), nie udało mi się kupić wygodnych i małych okularków p/słonecznych dla niego ( jeszcze nie siedzi ). Uwielbia się rozglądać a słońce mu w tym przeszkadza.
Natomiast mam pytanie co ze skarpetkami, nie zakładam w te upały i wszystkie dotychczas spotkane mamy patrzą na mnie ze zdziwieniem i zgrozą, .
Natomiast mam pytanie co ze skarpetkami, nie zakładam w te upały i wszystkie dotychczas spotkane mamy patrzą na mnie ze zdziwieniem i zgrozą, .
reklama
beti1982
III'2008 i IV'2010
Co do czapeczek, to ja na razie zakładam bawełniane, przewiewne i z nausznikami... po prostu często zawiewa jak jesteśmy na dworze...
Jak będzie upalnie i bezwietrznie, to nic nie założę lub opaskę, bo jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie zapalenia uszów:-)
Jeśli chodzi o skarpetki, to ja zakładam na spacerki, a w domu jest cieplutko więc bez nich sobie leży
Jak będzie upalnie i bezwietrznie, to nic nie założę lub opaskę, bo jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie zapalenia uszów:-)
Jeśli chodzi o skarpetki, to ja zakładam na spacerki, a w domu jest cieplutko więc bez nich sobie leży
Podziel się: