reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

A moja nadal budzi sie po 24 i o 4 rano na posiłek. Bosssze kiedy ja sie wyspie?!
W dzień jest na etapie przestawiania z dwóch drzemek 11 i 16 robi sobie jedną ok 12. :rolleyes2:
 
reklama
zauwazylam, ze Julitka juz zaczyna sobie skracac czas spania. w nocy nie wysypia calych 12godz, a wdzien nadal 1godzinka.
jaka jest norma dla poltoraroczniakow?

ostatnio usypinaie w dzien jest cudowne: mala sie wiecri w lozeczku, wyrzuca ubranka, az pada i spi.:tak:
na wieczor natomiast to tragedia: niby spuaca, a chce wychodzic, wrzeszczy, rzuca sie, gdy ja ponownie klade....horror!:szok::szok::szok:

od czego to zalezy????
 
Nie mam pojęcia,bo u nas cały czas tak jest. W ciągu dnia 2, czasami 3 godziny i zasypia bez żadnych problemów. Za to wieczorem wojna do 22-23. Sporadycznie zaśnie w ciągu godziny.
 
U nas nie ma problemu ani w południe ani na wieczór. W południe sam woła aaaaaaaaa i wchodzo do łóżeckza, ja podaję mu smoka a on macha mi i mówi papap, wychodze a on zasypia.
Wieczorem po kapaniu dzieci się kłada do łózka Mai, my czytamy książeczki, ja śpiewam kołyskankę, potem przenoszę małego do łóżeczka, on mi papap i wychodzę. I śpią
 
U nas nie ma problemu ani w południe ani na wieczór. W południe sam woła aaaaaaaaa i wchodzo do łóżeckza, ja podaję mu smoka a on macha mi i mówi papap, wychodze a on zasypia.
Wieczorem po kapaniu dzieci się kłada do łózka Mai, my czytamy książeczki, ja śpiewam kołyskankę, potem przenoszę małego do łóżeczka, on mi papap i wychodzę. I śpią

To Ty masz ideały a nie dzieci:-) u nas wstyd się przyznać ale mała w ciągu dnia śpi w wózku ma dość spory i szeroki więc miejsca dużo a śpi w nim z prostej przyczyny nasz pies który reaguje na pukanie do drzwi szczekaniem i pies sąsiadki który szczeka niemal zawsze:wściekła/y: mała się odrazu przebudza a nie wyspana jest nie do wytrzymania a tak ruszę dwa razy wózkiem i śpi dalej. Wieczorem zasypia dość szybko średnio w 20 minut tyle że w naszym łóżku i któś musi być przy niej :zawstydzona/y: a potem ją przekładamy i śpi już w swoim łóżeczku inaczej jest ryk a my tego nie potrafimy wytrzymać:zawstydzona/y: na wiosnę chcemy się wyprowadzić z jej pokoju i chcę jej kupić taką sofę która rozkłada się jak materac na podłodze żeby na niej spała.
 
u nas też z zasypianiem nie ma problemów w dzień śpi raz ok 1 do 3 godzin kladę go do lóżeczka obowiązkowo muszę wlączyć glośno muzykę albo odkurzacz i on po 5 minutach zazwyczaj już śpi a wieczorem butelka z mleczkiem do lóżeczka wypija mleko wyrzuca butlę poklóci się tam jeszcze poswojemu z Olą i usypia:tak:
 
u nas nie ma problemu ani z jednym ani z drugim. zasypianie w poludnie i wieczorem wyglada prawie identycznie- klade piotrusia do lozeczka i czekam w pokoju az zasnie. jeszcze kilka dni temu pisalam wam, ze mu podaje reke do potrzymania- przestalam to robic kilka dni temu. zasypianie trwa 10-20 minut (zalezy czy jest bardzo zmeczony czy nie). jak go juz poloze to nie ma opcji, zebym go wyjela z powrotem :no:. mysle, ze bardzo szybko weszloby mu to w nawyk. nie wiem czemu macie problem z usypianiem wieczorem. a moze nie macie stalych por spania albo stalych rytualow? u nas to bardzo pomoglo. wieczorem po kapaniu piotrus wie, ze idzie do lozeczka spac i juz po drodze do pokoju ziewa niemilosiernie :-D
 
reklama
Właśnie nie. 19.30 lub trochę po mycie, ubieranie przy bajeczce, kaszka i w łóżeczku jest 20-20.10. I też nie wyciągam z łóżeczka. No chyba,że jest już stan krytyczny
 
Do góry