reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

Donkat-Olafek ma mnóstwo energii, pod tym względem jest niezniszczalny:-D zastanawiam się skąd ją bierze. On nie dokucza ale jest bardzo absorbujący. Wszystko go ciekawi, wszędzie wlezie, nie usiedzi dłużej w jednym miejscu, szybko się nudzi. Jak wracam z pracy, to bierze mnie za rękę i cały czas chce żebym z nim była. Poza tym zaczął chodzić i jeszcze mu trochę sprawia problemów, często się przewraca, bo zamiast chodzić już chce biegać:-D:tak:, tak że teraz to w ogóle nie można go spuścić z oka. Kochany jest starsznie i słodki ale niestety nie daje mi odpocząć:sorry2:
 
reklama
Donkat-Olafek ma mnóstwo energii, pod tym względem jest niezniszczalny:-D zastanawiam się skąd ją bierze. On nie dokucza ale jest bardzo absorbujący. Wszystko go ciekawi, wszędzie wlezie, nie usiedzi dłużej w jednym miejscu, szybko się nudzi. Jak wracam z pracy, to bierze mnie za rękę i cały czas chce żebym z nim była. Poza tym zaczął chodzić i jeszcze mu trochę sprawia problemów, często się przewraca, bo zamiast chodzić już chce biegać:-D:tak:, tak że teraz to w ogóle nie można go spuścić z oka. Kochany jest starsznie i słodki ale niestety nie daje mi odpocząć:sorry2:
Jakbym czytała o moim Damianie:tak::tak::tak::-) najdłużej zagrzeje miejsca jak siedzi na nocniku:-D:-D ( na długość siku albo czegoś grubszego)
 
Donkat-Olafek ma mnóstwo energii, pod tym względem jest niezniszczalny:-D zastanawiam się skąd ją bierze. On nie dokucza ale jest bardzo absorbujący. Wszystko go ciekawi, wszędzie wlezie, nie usiedzi dłużej w jednym miejscu, szybko się nudzi. Jak wracam z pracy, to bierze mnie za rękę i cały czas chce żebym z nim była. Poza tym zaczął chodzić i jeszcze mu trochę sprawia problemów, często się przewraca, bo zamiast chodzić już chce biegać:-D:tak:, tak że teraz to w ogóle nie można go spuścić z oka. Kochany jest starsznie i słodki ale niestety nie daje mi odpocząć:sorry2:

Jakbym czytała o moim Damianie:tak::tak::tak::-) najdłużej zagrzeje miejsca jak siedzi na nocniku:-D:-D ( na długość siku albo czegoś grubszego)
to Mateusz to też taki wszędobylski jak by potrafil to wcisnol by się w mysią dziurę:sorry2::-Djedynie co go na dlużej zainteresuje to CBB i to jeszcze nie zawsze:no:
ostatnio szwagierka się mnie pytala co on w domu robi bo widziala że żadna zabawka nie interesuje go dlużej niż 1 min a ja jej na to że chodzi i kompinuje co może nabroic:-D
 
chcialabym, zeby julitka byla taka regularna. wlansie tego mi bardzo brakuje. u niej czasem kazde pol godz ma znaczenie.
:-(
powiem ci, ze u nas to roznie bywalo z ta regularnoscia az ktoregos dnia powiedzialam dosc :sorry2: i wzielam sie do pracy nad moim pierworodnym. wierz mi, ze po kilku dniach maly zalapal i teraz jest nam wszystkim o niebo lepiej. sprobuj, m,oze sie uda :tak:
 
powiem ci, ze u nas to roznie bywalo z ta regularnoscia az ktoregos dnia powiedzialam dosc :sorry2: i wzielam sie do pracy nad moim pierworodnym. wierz mi, ze po kilku dniach maly zalapal i teraz jest nam wszystkim o niebo lepiej. sprobuj, m,oze sie uda :tak:

ja probowlalam i byl juz zcas, ze wszystko bylo w porzadeczku. w miare regularne drzemki w dzien i spanie nocne. jednak jakis wyjazd, pobyt u ktorejs z mam i wszystkio sie rozregulowalal. julitka to taki typ WRZLIWCA, ktory bardzo szybko reaguje na bodzce zewn. i chyba dlatego
 
Doti i to mu wystarczy? Nie marudzi popołudniu? O której chodzi spać na noc i o której wstaje?
Moja Tuśka śpi raz dziennie ok 12 i śpi ok 2,5godziny rekord stanowił 3,15. Czasem są odstępstwa i śpi krócej ale raczej żadko. Za to na noc to zazwyczaj ok 20:30 i śpi tak do 7 z minutami.
 
reklama
Czy któreś z dzieciaczków ma jeszcze 2 drzemki w ciągu dnia?
ja dziś właśnie miałam odświeżyć ten wątek, ale Ty mnie uprzedziłaś:tak::-D

Adaś drzemie raz dziennie, dzis myslałam, że będą dwie, bo juz po 10 był po drzemce, ale nie. Bawi własnie się z Mają.
Podobnie jak u Doti mały ma przeważnie spanie po 10 i to mu wystarcza. Śpi godzinkę z minutkami.:szok: Około 18 marudzi, ale dajemy radę, wystarczy go zabawić lub 10 min przytulić.:tak::-)


A moje pytanie miało byc takie:

Jak wasze dzieci spia w nocy? Ile razy się budzą? O której wstają na dobre?

Adaś idzie spać o 19:30, budzi sie przeważnie raz na mleczko między 2-4 godziną. Śpi średnio do godziny 6:00 (+ -) 15 minut..:crazy:
 
Do góry