reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak dlugo czekac z nastepnym dzieckiem

Obadam to będę wiedziała, bo właśnie taki scenariusz napisało nam życie...Na pewno też będzie coś za coś bo choć syn w 1 klasie to nudy nie ma,trzeba nauczyć systematyczności w nauce itp... Każdy układ wymaga dopracowania bo jednak zmieni się wszystko...nawet my dorośli ;)
Pomiędzy moimi jest 9 lat różnicy i póki co nie wygląda to źle. Gdy potrzeba starszy zetknie na młodsze, bawi się uczy nowości. Wiadomo czasem się powkurza na panoszącego się po jego pokoju malucha. Ogólnie uważam, że jest fajnie. Starszy wyfrunie z domu a nam zostanie jeszcze młodsze 😉 Ile osób tyle opinii, ale nie raz od starszych rodziców słyszymy, że fanie z tą różnicą bo przez jakiś czas jeszcze nie będziemy sami w domu.
 
reklama
Pomiędzy moimi jest 9 lat różnicy i póki co nie wygląda to źle. Gdy potrzeba starszy zetknie na młodsze, bawi się uczy nowości. Wiadomo czasem się powkurza na panoszącego się po jego pokoju malucha. Ogólnie uważam, że jest fajnie. Starszy wyfrunie z domu a nam zostanie jeszcze młodsze 😉 Ile osób tyle opinii, ale nie raz od starszych rodziców słyszymy, że fanie z tą różnicą bo przez jakiś czas jeszcze nie będziemy sami w domu.
A pewnie...Mega doceniam los,że będzie (!) bo jak w piosence Kwiatu Jabłoni...mogło nie być nic, a jest wszystko 😍
 
My spodziewamy się piątego dziecka. Najstarsza córka ma 8 lat, syn 6 lat (między nimi mniej niż 2 lata różnicy), córka 4 lata i 1.5 roku. Z naszego doświadczenia wynika, że długofalowo lepsze są mniejsze różnice wieku między rodzeństwem, ale za to początek jest trudny.
Nasze dzieci świetnie się z sobą dogadują, między najstarszą córką i synem jest bardzo silna więź i myślę, że to wynika z tego, że po prostu niemal od zawsze żyli razem.
 
Do góry