reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak dbamy o siebie w ciąży

Mrsmoonja używam Musteli 2 razy dziennie i mimo wszystko rozstępy mi się pokazały. Pojawiły się dopiero w 9 miesiącu, ale mimo wszystko sie pojawiły pomimo regularnego stosowania Musteli :-(

Ja nie mustelli uzywam, tylko tej oliwki z rossmanna, a w ósmym mies. pojawiło mi sie kilka rozstępów po bokach i więcej na pośladkach [które zaniedbałam masażowo, pewnie to stąd] - a w dziewiątym na dole brzucha jeszcze doszły. Oby jak najszybciej zniknęły nam te paskudy :-p
 
reklama
Ja już teraz na Musteli "jadę" choć wcześniej używałam Pharmaceris - jak na razie niczego nie zauważyłam... Oliwkę z Rossmana używam raz w tygodniu na całe ciało, mam też z tej samej serii balsam, ale jego zostawiam na później, jak już mniej będę przypominać kulkę, mam już kupione preparaty Musteli na po porodzie i jeszcze dokupiłam jeden na teraz oraz do biustu.
 
U mnie tez na razie bez rozstępów, smaruje się codziennie mamą perfectą i ziajką i standardowo mleczko z nivei. Nie ciesze sie jeszcze na zapas, bo brzucho ma jeszcze miesciąc żeby rosnąć, więc wszystko sie może zdarzyć :-( Teraz sie zastanawiam jak to będzie jak mała wyjdzie, czy brzucho będzie wisiał jak flaczek, taka fałda? :shocked2:
 
Silva ja kiedyś pisałam, że nie polecam fissanu. Może i jest skuteczny ale śmierdzi i cięzko się smaruje.
icak płaski to on nie będzie :-( U mnie brzuch wyglądał całkiem nieźle. 4 m-ce po nosiłam bikini, ale brzuch trzeba ćwieczyć- sam niestety nie zejdzie.

Ja chciałam napisać, że dzisiaj własnoręcznie zrobiłam sobie pedicure i dałam rade :-) Ale jakby ktoś z boku to widział to pewnie miałby niezły ubaw ze mnie.
 
U mnie brzuch zszedl calkiem sam, ani razu nie cwiczylam, wystarczyla gimnastyka przy dziecku. W kilka tygodni po chodzilam w starych dzinsach, to pewnie zalezy od figury przed i miesni brzucha.
 
U mnie brzuch zszedl calkiem sam, ani razu nie cwiczylam, wystarczyla gimnastyka przy dziecku. W kilka tygodni po chodzilam w starych dzinsach, to pewnie zalezy od figury przed i miesni brzucha.

icak płaski to on nie będzie :-( U mnie brzuch wyglądał całkiem nieźle. 4 m-ce po nosiłam bikini, ale brzuch trzeba ćwieczyć- sam niestety nie zejdzie.

Ja chciałam napisać, że dzisiaj własnoręcznie zrobiłam sobie pedicure i dałam rade :-) Ale jakby ktoś z boku to widział to pewnie miałby niezły ubaw ze mnie.

Co do brzucha - zależy od genów ;-) Ale ja juz opracowuję plan ćwiczeń, bo nigdy mięśni brzucha nie miałam :-p

Co do pedicure - wyobraziłam sobie Ciebie, Ramari, bo wczoraj obcinałam sobie pazurki u stóp :-p Lewa jeszcze, jeszcze, ale prawa - masakra ;-) Dziś malowanko będzie, ale to łatwiej :-)
 
Ja to miałam zwisa po porodzie przez jakiś czas.Wyglądało to hmmmm.........nie apetycznie!! Bardzo szybko jednak wróciłam do wagi i rozmiarów sprzed ciąży i w sumie po brzuchu nie było kompletnie widać ,że chodziłam w ciąży.A przyznam ,że tak jak teraz w tej ciąży tak i wtedy w końcówce ciąży zakładałam spodnie w rozm 42 lub XL...a przed ciążą 38-40 maks!!Dupka i bioderka równie mocno były rozrośnięte!!
Co do pedicure to wczoraj też obcinałam pazurki i tak jak u zolzy lewa stopa jak Cię moge ale prawa koszmar!!!Zasapałam się:)
 
katamisz no to cię podziwiam że byłaś w stanie obciąć pazurki:szok:Ja nie obcinam sama od 4 miecha.Na początku to tak troszkę z lenistwa,ale od jakiś już dobrych dwóch miesięcy to z nie mocy:tak:Może może jakoś byle jak bym to zrobiła,ale już nie pamiętam od kiedy ,obcinaniu paznokci tych u rąk czy u nóg towarzyszy mi wycinanie skórek i skrobanie ,nawilżanie,malowanie tak teraz musiałam się posiłkować koleżanką kosmetyczką,nie zrobiłabym tego tak dokładnie z brzuchem jak balon.
A brzuszek fakt po porodzie bardzo szybko doszedł do swojego poprzedniego wyglądu,bez specjalnych ćwiczeń.
 
No widzę, że czas pomału się zapisywać na przedporodowego fryzjera oraz manicure z pedicure. Ostatnie chwile zapewne na czas jakiś siedzenia w fotelu bez nerwowego spoglądania na zegarek. :tak:
 
reklama
Ja muszę iśc na henne rzęs i brwii oraz regulacje brwii (mi sie samej juz nie chce tego robic, a wyglądam jakby mnie ktos w wybielaczu wyprał... bo ja mam ciemnie włosy, ciemne ooczy, ciemną karnację a rzęsy i brwii.. PRAWIE BLOND !! I jak to jest możliwe? Bo ja nie wiem.. wiec to muszę podrasowac zeby to Olcia się nie przestraszyła wypłowiałej mamusi :p
Pedicure robi mi mąż :D Ja bym jeszcze sięgnęła zeby porobic, ale każde najmniejsze zgięcie nawet takie jak musze nogę sobie oprzec na drugą nogę do malowania i obcinania to juz za duży ucisk na brzuch i straszliwie boli i zawsze konczy się skurczami... wiec sobie odpuściłam i mąż zaproponował ze mi pomoże za godzinkę ekstra przy PS3 :p I takie to mamy układziki :D
 
Do góry