reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak dbamy o siebie w ciąży

reklama
i jeszcze pytanko: są jakieś specjalne pasty do zębów dla kobiet w ciąży? Ja przez jakieś 2 miesiące (na początku ciąży) myłam ząbki pastą dla dzieci, bo po normalnej, wymiotowałam- ledwo włożyłam szczoteczke do ust :-( i Ciotka mi poleciła tą dla Dzieci. Teraz zaczęłam myć "zwykłą" miętową, ale zauważyłam, że zęby mam bardziej żółte :zawstydzona/y: i krwawią mi dziąsła:wściekła/y: i przyznam, że trochę bolą... Macie jakąś radę?

Ja mam parodontax na krwawiące dziąsła, a krwawią, jak cholera - podczas mycia wyglądam jak wampirzyca :baffled: Ale, szczerze mówiąc, średnio pomaga... A raczej wcale.
 
Ja też słyszałam opinię, że po witaminach rodzą się większe dzieci.
Koleżanka przy pierwszym synku nie brała witamin wcale, mały urodził się z wagą coś koło 3,5 kg. Z drugim synem już brała witaminy i mały ważył 4,1 kg.
Na witaminach Elevit Pronatal jest napisane, że zmniejszają ryzyko wystąpienia niskiej wagi urodzeniowej. Czyli jednak mają za zadanie trochę "podtuczyć" dziecko.
No ale nie demonizujmy witamin w końcu nie bez powodu je łykamy, a waga dziecka jak już napisałyście nie zależy tylko i wyłącznie od ich brania :)
 
Misialina, nie, nie myślę, ze po femibionie dzieci ważą ponad 4 kg. Myślę, ze są po prostu nieco większe niż wtedy gdyby mama nie brała witamin przez calutką ciążę. Sama również biorę ten preparat i uważam go za dobry ale w porozumieniu z ginem biorę co drugi dzień (Mały rozwija się ekspresowo, moja anemia póki co się nie ujawnia- wystarczy mu dawka wit. co drugi dzień) :)

Generalnie zgadzam się z Blusią- witaminy troszkę "tuczą" i na pewno wpływają na wagę (ale nie tylko one- jedzenie, styl życia, geny- też) ale maja też inne właściwości i pomagają nie tylko Maluchom dobrze się rozwijać ale też nam być w formie w ciąży.
 
Ostatnia edycja:
Misialina to nie jest takie całkiem wymyslone o tych witaminach, całkiem spora grupa lekarzy tak uważa. Mama farmaceutka wspominała mi ostatnio o tym, że kilkanaście lat temu były takie witaminy (nie pamiętam nazwy) po których rodziły się bardzo duże dzieci i po jakis badaniach zostały wycofane ze sprzedaży. Oczywiście nie jest tak zawsze z tymi dużymi dziećmi i tak samo mogą urodzić się duże dzieci bez żadnych preparatów, ale takie witaminy mogą to powodować. Nie zapominajmy o tym, ze ciężarne są różnych gabarytów, jedna waży 90kg a druga 45 - dawka witamin ta sama... być może za duża dla jednej z nich...

podobnie jak Aestima myslę, że takie witaminy wspomagają wzrost maleństwa. Więc jesli kobieta rodzi dwójkę dzieci 2500 to po witaminach nie urodzi 4kg bobaska tylko np 3kg... A to już wiekszy szkrab od 2500:)
 
Ostatnia edycja:
Forever i urodzisz książkowe maleństwo...nie wkręcaj sobie ze urodzisz wielkoluda
Oby. Ja jestem raczej mała i drobna - ale krępa niewywrotna :-) - ale Tatuś Młodej/Młodego wysoki - może nie bardzo - ale z długimi nogami i baardzo długimi rękami. Nie chciałabym sobie przy okazji "załatwić" kręgosłupa, a całkiem prosty to on nie jest. :-(
 
Ja mam parodontax na krwawiące dziąsła, a krwawią, jak cholera - podczas mycia wyglądam jak wampirzyca :baffled: Ale, szczerze mówiąc, średnio pomaga... A raczej wcale.
Dziewczyny, mi krwawią niewiele mniej niż przed ciążą. Nitkowanie, płukanie, odpowiednia pasta - jak mi powiedziała Pani, co zdejmowała kamień z zębów. O specjalniej paście nie słyszałam, jest taka seria Sensodyne - ale ona jest do nadwrażliwych zębów, nie dziąseł.
 
reklama
Do góry