reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak czesto sie kochacie?

Jak w temacie


  • Wszystkich głosujących
    462
My od niedawna mieszkamy razem i widze znaczan poprawe.
Wczesniej ciagle nie bylo gdzie, a mi na mysl o ukrywaniu sie po cichu w lazience w domu pelnym ludzi itp robilo sie niedobrze :baffled: Czesto mielismy spiecia przez moj ciagly brak ochoty.

Teraz jest lepiej, ale jakis demonem sexu to nie jestem ;-)
Tak srednio z 2 razy w tygodniu wychodzi.

oje sie, ze po ciazy nie bede juz atrakcyjna dla mojego faceta... ze na boku bedzie sobie marzyl o pieknych i gladkich, z plaskimi brzuchami bez rozstepow itp....:baffled:
 
reklama

Hej.
My to dopiero mielismy problem.
01.07.2006 wzieliśmy ślub i dopiero od tego czasu zamieszkalismy ze sobą ale było super, wiecie wkońcu na swoim, nikogo za ścianą, cisza, spokój mozna było gdzie się chciał i jak sie chciało:-D .
No i tak było super, ze po misiącu teścik tzreba było zrobic i wynik pozytywny-prawdziwy miesiąc miodowy.
No i nadal nie było żle ale nistety zaczełam miec problemy i mój mężuś kochany już od września ma post, no i co on biedny ma zrobic.
ale trzyma sie dzielnie, zapowiada tylko, ze po porodzie to.......:-)
Tak więc nie przejmujcie się niczym, lepiej "raz na tydzień" niż wcale:-(
 
Jestem w końcówce I trymestru i do tej pory od 3 tygodnia nie kochaliśmy się ani razu, najpierw mi sie wcala nie chciało, potem mi się nie chcialo a do tego mialam infekcję :( a teraz mi się chce jak diabli ale jestem daleko od mojego Kota:(
 
My też nie tak często jak bym chciała, najpierw do 4 miesiąca zakaz bo ciąża zagrożona, potem ja nie miałam za bardzo ochoty więc było raz na dwa tygodnie a teraz to ja mam ochotę straszną ale jakoś nam nie za bardzo wychodzi a poza tym dziwnie się czasem czuję jak mi "te" rzeczy po głowie zaczynają chodzić i chcę męża do sypialni zaciągnąć, mam odczucie że to takie "nieprzyzwoite" w moim stanie. Dziwne te uczucia dla mnie bo normalnie to uwielbiam sex i mężulek czasem miał dość a ja jeszcze chciałam i raczej do pruderyjnych nie należę. Co ta ciąża robi z kobietą!!
 
Elma ja podobnie jak ty - na początku prawie wcale nie miałam ochoty (mdłości), ale po ok. 20 tc to jakiś demon się ze mnie zrobił. Zawsze i wszędzie. A mój mąż czuł się jak w raju z tego powodu. Teraz już niestety się ograniczamy ze względu na dzidziusia w brzusiu (i moje przedwczesne skurcze), ale już nie możemy się doczekać kiedy będzie po wszystkim, a przede wszystkim ile będę wracać do siebie po porodzie.
U mnie ciąża wpłynęła na nasze życie sexualne bardzo pozytywnie i dodam, że nawet przez chwilę nie miałam żadnych kompleksów co do swojego wyglądu w ciąży (przytyłam jak na razie 13 kg, obwód pasa 105 cm) w wręcz przeciwnie nadal czuję się wyjątkowo o czym zapewnia mnie mój mąż mówiąc do mnie czule: moje ty słoniątko :-D.
 
ja na poczatku nie mialam ochoty i mnie bolalo, a teraz przedwczesne skurcze i zakaz.... co zrobic, a sie chce jak nie wiem.
 
ja też przez przedwczesne skórcze nie mogłam sobie pozwolić na przyjemności,a teraz jak już jestem prawie w terminie i mogę,bo już i tak wszystko jedno- dzidzia gotowa do wyjścia, to nie mam na to ani siły( czuję się jak foka wyrzucona na brzeg- przewrócić się z boku na bok to dopiero wyzwanie!) ani ochoty......buuu, ja już chcę urodzić!!!!
 
Niestety od początku do końca ciąży ZAKAZ! W pierwszej ciaży było to samo!Niektórym może się to wydać niewykonalne, a jednak. Radzimy sobie:))))
 
reklama
:tak: o tak, my sie kochamy raczej codziennie, jeśli nie to tylko wtedy gdzy sie mijamy.
I teraz tak samo, nie ma żadnych przeciwskazań, więc dlaczego nie?? kiedy mamusia zadowolona, maleństwo rónież:tak:
 
Do góry