reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak bardzo aktywne są Wasze maluszki?

Bylismy dziś w osiedlowej knajpce z Natalka, Natalka nagle wstała i powiedziała, ze chce siusiu. Kibelek był zajety, wiec pytam czy nie mogłaby zrobić w pieluszkę, ona, ze nie. na szczęście dość szybko ktoś wyszedł i ludek zrobił siusiu do kibelka. Pieluszka była suchusieńka, trzymała dopóki nie usiadła. W szoku byłam. I w sumie nadal ejstem :-)
 
reklama
Super ! Brawo! oczywiście dla Natalki!:tak:

u nas marne postępy, ale trzeba wyluzować . Syla, myślę, że do osiemnastki dziewczyny zaczną wołać na nocnik!:-D
 
no to ładnie:-) dzielna dzidzia


Kasiu, ale to już nie nam tylko swoim chłopakom:-D Niech oni się martwią:laugh2:

a tak całkiem poważnie to jeszcze mają trochę czasu...
 
Jasne, Syluś, mają czas. Mnie tez się nie spieszy;-) ja i tak ciągle Nadulę traktuję jak maleńkiego niemowlacka. I tak ma być;-)
 
Tekst mojej corki do mnie - "siądnij" no zamarłam :-) Skąd taki pomysł? Taka odmiana? POproawiłam, ze "usiądź", ale śmiać mi sie chciało.
 
Ale ona razdko tak gada. CZasem coś śmiesznego chlapnie. teraz np. wali "dać" zamiast niedawnego "dań" i szybko poprawia na "proszę" oczywiście we własnym zniekształceniu, którego zacytowac nie umiem, jakoś "posie".
 
Tosia tez mowi 'dac', a jak cos bardzo chce to mowi 'Tosia plosi'. poza tym jak chce ksiazke z bocianem to mowi 'dac o bocianu' (logiczne: jak jest o misiu, o wozku to i o bocianu ;-)). 'usiadz' mowi. ale np mowi 'ociekac' (uciekac). albo 'lełon' (na soczek leon). a najlepiej jak komus przywali 'kamelełonem'- ludzie padaja :-D
 
Nadia mówi "dam " jak cos chce. I nowe słowo to keci-keczup, a najfajniej jej wychodzi " nie tu, tam' jak chce iśc w niezaplanowane przeze mnie miejsce. i " nie taki, taki" jak chce coś innego np. do jedzenia .
 
reklama
Vertigo też bym padła!

A ze śmiesznych odmian Oli np. mówi "niepasi" w miejsce "nie pasuje" :-)

Ad. nocnikowych tematów - u nas dzisiaj nocnikowa "kupa" w pięciu odsłonach!!! Po każdej porcji mycie nocnika, mycie pupy i od nowa! Dodam, że przed pierwszą odsłoną było siku do nocnika i też płukanie i wycieranie ... przerwy między odsłonami 1-2 min! Normalnie wymiękam!!!!
 
Do góry