reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Gratulacje dla Julitki!!!
Shoomna_a napisz cos więcej o Was w wątku witam bo chyba nie miałyśmy okazji.
Shoomna_a napisz cos więcej o Was w wątku witam bo chyba nie miałyśmy okazji.
Więc... :laugh:
Na imię mam Julitka, urodziłam się 10.10.2005 w Warszawie przez cesarskie cięcie.
Mieszkamy w Pruszkowie, w bloku na dziewiątym piętrze.
Od rana do 18.00 jesteśmy z mamą same, bo tata jest w pracy. W ciągu dnia mama sprząta, gotuje i robi wszystko to co muszą robić dorośli.
Oczywiście w międzyczasie zajmuje się mną, Karmi mnie, przewija, zabiera na spacery, bawi się ze mną...
Mam już 5 ząbków, raczkuję i zaczynam już na poważnie chodzić. Jeszcze za dobrze mi to chodzenie nie wychodzi, ale nie poddaję się. Za to stanie wychodzi mi bardzo dobrze.
Teraz muszę iść do mamy, bo zrobiłam kupkę i mama musi ją sprzątnąć
Wszystkim Mamusiom i ich Dzieciom życzymy miłego dnia.
Na imię mam Julitka, urodziłam się 10.10.2005 w Warszawie przez cesarskie cięcie.
Mieszkamy w Pruszkowie, w bloku na dziewiątym piętrze.
Od rana do 18.00 jesteśmy z mamą same, bo tata jest w pracy. W ciągu dnia mama sprząta, gotuje i robi wszystko to co muszą robić dorośli.
Oczywiście w międzyczasie zajmuje się mną, Karmi mnie, przewija, zabiera na spacery, bawi się ze mną...
Mam już 5 ząbków, raczkuję i zaczynam już na poważnie chodzić. Jeszcze za dobrze mi to chodzenie nie wychodzi, ale nie poddaję się. Za to stanie wychodzi mi bardzo dobrze.
Teraz muszę iść do mamy, bo zrobiłam kupkę i mama musi ją sprzątnąć
Wszystkim Mamusiom i ich Dzieciom życzymy miłego dnia.
Załączniki
*syla*
kobieta pracująca...
Milo nam, to mieszkamy niedaleko :laugh: ja w Raszynie.
Gawędzimy sobie na wątku Witam, tak więc witamy i zapraszamy.
Gawędzimy sobie na wątku Witam, tak więc witamy i zapraszamy.
witam
widze, że duzo tu o raczkowaniu, to i ja coś napisze
a mianowicie mój Kubuś to wogule nie umiał raczkowć i bardzo nas to martwiło, kładlśmy go na brzuszek a on sie pobawił i przewracał sie na plecki. Bardzo wczesnie zaczął stawać bo ok 6 miesiąca i nic nie mogliśmy na to poradzić, lekarz mówił, ze dziecko (tzn jego organizm) najlepiej wie co jest dobre i skoro sam staje tzn,że jest gotowy na to.
Jednak z biegiem czsu mój Synio zauważył, ze nie da sie tak ciągle stać i aby dojść tam gdzie chce (a wtedy jeszcze sam nie chodził) musi klapnąc na tyłeczek i sie przemiescić i tak moje dziecko odkryło raczkowanie. Jak to mówią potrzeba matką wynalazków. Od tej pory już sie niczym nie przejmuje bo jak widac wszystkiego można sie nauczyć
widze, że duzo tu o raczkowaniu, to i ja coś napisze
a mianowicie mój Kubuś to wogule nie umiał raczkowć i bardzo nas to martwiło, kładlśmy go na brzuszek a on sie pobawił i przewracał sie na plecki. Bardzo wczesnie zaczął stawać bo ok 6 miesiąca i nic nie mogliśmy na to poradzić, lekarz mówił, ze dziecko (tzn jego organizm) najlepiej wie co jest dobre i skoro sam staje tzn,że jest gotowy na to.
Jednak z biegiem czsu mój Synio zauważył, ze nie da sie tak ciągle stać i aby dojść tam gdzie chce (a wtedy jeszcze sam nie chodził) musi klapnąc na tyłeczek i sie przemiescić i tak moje dziecko odkryło raczkowanie. Jak to mówią potrzeba matką wynalazków. Od tej pory już sie niczym nie przejmuje bo jak widac wszystkiego można sie nauczyć
Gratulacje dla Julitki.
Dla Olika i Tymusia również.
Elvira twoja Olivka jest po prostu tak rewelacyjna że brak słów tylko tak dalej tylko jak ty to wytrzymasz ;D
?
Weronika już sama stoi bez przytrzymywania się i chodzi za jedną rączkę oraz sama popychając wózeczek. Wszędzi się wciśnie i nie wiem co to będzie jak zacznie sama chodzić.
Dla Olika i Tymusia również.
Elvira twoja Olivka jest po prostu tak rewelacyjna że brak słów tylko tak dalej tylko jak ty to wytrzymasz ;D
Weronika już sama stoi bez przytrzymywania się i chodzi za jedną rączkę oraz sama popychając wózeczek. Wszędzi się wciśnie i nie wiem co to będzie jak zacznie sama chodzić.
reklama
Elvira
13 pazdziernik
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 985
Olivcia serdecznie dziekuje i uczy sie dalej ;D
GRATULACJE POSTEPOW. ALE TE DZIECIACZKI MADRE I SIE SZYBKO UCZA.
A musze sie pochwalic, ze Olivcia zrobila swoje pierwsze 3 kroki sama. Myslalam, ze idzie do mnie a ona do sprzetu szla, bo sie fajnie szufladka od dvd otwarla ;D
GRATULACJE POSTEPOW. ALE TE DZIECIACZKI MADRE I SIE SZYBKO UCZA.
A musze sie pochwalic, ze Olivcia zrobila swoje pierwsze 3 kroki sama. Myslalam, ze idzie do mnie a ona do sprzetu szla, bo sie fajnie szufladka od dvd otwarla ;D
Podziel się: