Witam się po przerwie my już po echo serca. Robiliśmy wczoraj na Kamieńskiego. Jakoś daliśmy radę, chociaż lekko nie było i mały ryk się przytrafił ale gorzej było na ekg najważniejsze, że szmery nie są żadną patologią w naszym przypadku i więcej tam nie musimy wracać, chyba że pediatra się znów czegoś czepi.
Muszę się pochwalić, kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy się do małej miejscowości pod Wrocławiem i praktycznie od razu udało mi się zapisać Jagódkę do grupy zabawowej. Zajęcia zaczęły się tydzień temu, będą co dwa tygodnie, w sumie 10 spotkań. Oczywiście wszystko bezpłatnie!
Jagódka ogólnie ma spory problem z innymi dziećmi, głównie chodzi o zabawki :/ nikt nie może ruszyć nic jej, pracujemy nad tym, ale zima niestety nie sprzyja kontaktom towarzyskim... Natomiast w grupie zabawowej fajnie pracowała, bawiła się tak jak panie prowadzące proponowały, własne modyfikacje też wprowadzała, pomagała sprzątać, ogólnie mam nadzieję, że nauczy się działać w grupie i z tymi zabawkami też odpuści w końcu
Muszę się pochwalić, kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy się do małej miejscowości pod Wrocławiem i praktycznie od razu udało mi się zapisać Jagódkę do grupy zabawowej. Zajęcia zaczęły się tydzień temu, będą co dwa tygodnie, w sumie 10 spotkań. Oczywiście wszystko bezpłatnie!
Jagódka ogólnie ma spory problem z innymi dziećmi, głównie chodzi o zabawki :/ nikt nie może ruszyć nic jej, pracujemy nad tym, ale zima niestety nie sprzyja kontaktom towarzyskim... Natomiast w grupie zabawowej fajnie pracowała, bawiła się tak jak panie prowadzące proponowały, własne modyfikacje też wprowadzała, pomagała sprzątać, ogólnie mam nadzieję, że nauczy się działać w grupie i z tymi zabawkami też odpuści w końcu