reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Staś pozdrawia wszystkie ciocie i dziękuję za mocne kciuki 😘❤️ przyszedł na świat o 11:31, waga 3280 i 55cm. 🤩 Cyca pięknie złapał i siara poszła 🥰🥰
 

Załączniki

  • SAVE_20220615_210527.jpg
    SAVE_20220615_210527.jpg
    40,3 KB · Wyświetleń: 71
reklama
Ja właśnie mam mega mętlik w głowie przez to oglądanie webinarow, youtubow itp, w lipcu ide na szkole rodzenia to pewnie też będą mieć inne teorie odnośnie pielęgnacji 🤣
Ja uważam że to wszystko robi papkę w głowie i stresuje. W ciąży się zabrałam za książkę ale jak przeczytałam że zwierzęta to zagrożenie to przestałam. Żadnych mam nie-ginekolog, żadnych zaufaj tej czy tamtej, stop. Na szkołę rodzenia też o wielu potrzebnych rzeczach nie mówili u mnie. Bardzo nastawione na porod naturalny na karmienie piersią co z perspektywy czasu uważam że było krzywdzace dla takich jak ja:nie rodzących i nie karmiących.
 
A ja się trochę zmartwiłam, pisałam z koleżanką która miesiąc temu rodziła w tym szpitalu w którym ja będę rodzić. Napisała, że jej USG przed porodem nie robili nie wiem dlaczego może że chodziła do lekarza,który pracuje w tym szpitalu i jak widzieli że od niego....ja chodziłam do ginekolog spoza szpitalem. Martwi mnie to bo skąd mam wiedzieć ile Synek waży jak od 20 maja do 3 czerwca ponoć przybrał 600 gram ważył wtedy 3,6 kg . Moja ginekolog stwierdziła że widać po USG , że duże dziecko . A jak teraz waży powyżej 4kg... A mój Mały zawsze na USG jeszcze miał rękę przy główce. Ta koleżanka napisała że jej córka też miała rączkę przy główce i ja nacieli ale Mała miała ok 3 kg. A jak u mnie ok. 4 kg i jeszcze rączka przy główce. No mam nadzieję,że zrobią te USG
A pomysł jak rodziła cię mama jak nie było wcale USG? Na spokojnie... ;)
 
reklama
Do góry