Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Be_More_Happy]

A tak z ciekawosci to te wszystkie badania o ktorych pisalas to robi sie z krwi?
Te nazwy jedynie kojarze wsrod osob ktore poronily a jesli to jest czynnik ktory moze doprowadzac do porobien ciekawe czemu lekarze nie przepisuja ich przed ciaza zeby wiedzieć i zapobiec ewentualnemu poronieniu...

To się robi wymaz z oby dwu policzków. No powinni lekarze bardziej podchodzić do tematu poronień ale lekarze dopiero bardziej się tym interesują jak kobieta poroni 2-3 razy takie mam odczucia . Trzeba niestety badać się na własną rękę i ewentualnie poszukać dobrego lekarza , który tego nie zbagatelizuje . Ja jak poroniłam to po prostu usłyszałam, że to się zdarza wielu kobietom w każdym wieku i po pierwszym poronieniu badań się nie robi .

 

[eij]

Ja też nie ale już się zagłębiam w to . Te mutacje mogą przyczyniać się do poronień. Układ heterozygotyczny to znaczy że mutacja odziedziczona po jednym z rodziców a homo po obu. Układ homozygotyczny jest cięższy. Lekarze powinni przepisać heparynę od owulacji bądź po pozytywnym teście . I chyba będę musiała brać acard . Izzy chyba wydaje mi się też będzie brała heparynę . Ehh myślałam że będzie dobrze a jednak coś wyszło . No ale całe szczęście idzie zapobiec kolejnemu poronieniu jeżeli Doktor stwierdzi , że będzie potrzebna heparyna . Temat rzeka ale muszę się w to bardziej zagłębić żeby wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi

Lekarz napewno temu zaradzi, ważne że masz wiedzę co mogło być przyczyną poronienia. Trzymam mocno kciuki, napewno wszystko się wyprostuje i lekami ogarniecie temat Te mutacje wyszły Ci po badaniu kariotypu?

 

[eij]

A tak z ciekawosci to te wszystkie badania o ktorych pisalas to robi sie z krwi?
Te nazwy jedynie kojarze wsrod osob ktore poronily a jesli to jest czynnik ktory moze doprowadzac do porobien ciekawe czemu lekarze nie przepisuja ich przed ciaza zeby wiedzieć i zapobiec ewentualnemu poronieniu...

no właśnie, skoro i tak już wydajemy tyle kasy to warto by było dmuchać na zimne i też to sprawdzić. A nie dopiero jak coś się dzieje. Ale widocznie takie są praktyki w Polsce bo chyba żaden lekarz nie zaleca tego bez konkretnych wskazań.

 

[eij]

To się robi wymaz z oby dwu policzków. No powinni lekarze bardziej podchodzić do tematu poronień ale lekarze dopiero bardziej się tym interesują jak kobieta poroni 2-3 razy takie mam odczucia . Trzeba niestety badać się na własną rękę i ewentualnie poszukać dobrego lekarza , który tego nie zbagatelizuje . Ja jak poroniłam to po prostu usłyszałam, że to się zdarza wielu kobietom w każdym wieku i po pierwszym poronieniu badań się nie robi .

Mój właśnie powiedział że po pierwszym poronieniu robi się już pogłębioną diagnostykę. Może jak na "papierze" widzi że wszystko ok to nie widzi potrzeby od razu wszystkiego badać " na zapas" bo zdają sobie sprawę ile to wszystko kosztuje

 

[anolianna]

Hej dziewczyny. Oj dawno mnie nie było. Za dużo się działo ale od wczoraj starałam się nadrobić posty.
Za wszystkie was trzymam ogromnie kciuki

A ja byłam na wizycie we wtorek i lekarz objał inne pole działania. Stwierdził że spróbujemy jeszcze iui max 2 razy. Że skoro wtedy udała nam się inseminacja i jest synek to teraz też musi się udać.

Wyniki męża po tych 3 iui stwierdził że są ok. Mnie teraz zbadał i 14 dc a tylko jeden pęcherzyk ale miał już 18mm więc powiedział że ten cykl przerwa i mamy wrzucić na luz. Próbować naturalnie a jak będzie okres to zaraz się umawiam i działamy. Ale teraz zapisał mi jeszcze od 2 dc clostylbegyt. A potem jeszcze zastrzyki dojdą.

Wczoraj mieliśmy wkoncu wizytę z synkiem u kardiologa dziecięcego i o dobry Boże jest zdrowy tak się bałam co ma za szmery a okazuje się że ma ale to są niewinne szmery bo na nadprogramowo jakąś strunę.

Tak więc po wczorajszym zrzuceniu kamienia z serca wrzucam na luz ten miesiąc i zobaczymy co przyniesie nam czerwiec

 

[Be_More_Happy]

Lekarz napewno temu zaradzi, ważne że masz wiedzę co mogło być przyczyną poronienia. Trzymam mocno kciuki, napewno wszystko się wyprostuje i lekami ogarniecie temat Te mutacje wyszły Ci po badaniu kariotypu?

Dziękuję bardzo Nie kariotypu nie badałam to wyszło przy badaniu na trombofilie wrodzoną badanie robiłam z testdna.pl To bada się 6 mutacji.

 

[eij]

Hej dziewczyny. Oj dawno mnie nie było. Za dużo się działo ale od wczoraj starałam się nadrobić posty.
Za wszystkie was trzymam ogromnie kciuki

A ja byłam na wizycie we wtorek i lekarz objał inne pole działania. Stwierdził że spróbujemy jeszcze iui max 2 razy. Że skoro wtedy udała nam się inseminacja i jest synek to teraz też musi się udać.

Wyniki męża po tych 3 iui stwierdził że są ok. Mnie teraz zbadał i 14 dc a tylko jeden pęcherzyk ale miał już 18mm więc powiedział że ten cykl przerwa i mamy wrzucić na luz. Próbować naturalnie a jak będzie okres to zaraz się umawiam i działamy. Ale teraz zapisał mi jeszcze od 2 dc clostylbegyt. A potem jeszcze zastrzyki dojdą.

Wczoraj mieliśmy wkoncu wizytę z synkiem u kardiologa dziecięcego i o dobry Boże jest zdrowy tak się bałam co ma za szmery a okazuje się że ma ale to są niewinne szmery bo na nadprogramowo jakąś strunę.

Tak więc po wczorajszym zrzuceniu kamienia z serca wrzucam na luz ten miesiąc i zobaczymy co przyniesie nam czerwiec

Kochana trzymam kciuki, napewno się uda dużo zdrówka dla synusia a póki co działajcie ile się da

 

[Be_More_Happy]

Mój właśnie powiedział że po pierwszym poronieniu robi się już pogłębioną diagnostykę. Może jak na "papierze" widzi że wszystko ok to nie widzi potrzeby od razu wszystkiego badać " na zapas" bo zdają sobie sprawę ile to wszystko kosztuje

Aha rozumiem u mnie właśnie było odwrotnie no zobaczymy co powie teraz jak już mam te badania

 

[Be_More_Happy]

Hej dziewczyny. Oj dawno mnie nie było. Za dużo się działo ale od wczoraj starałam się nadrobić posty.
Za wszystkie was trzymam ogromnie kciuki

A ja byłam na wizycie we wtorek i lekarz objał inne pole działania. Stwierdził że spróbujemy jeszcze iui max 2 razy. Że skoro wtedy udała nam się inseminacja i jest synek to teraz też musi się udać.

Wyniki męża po tych 3 iui stwierdził że są ok. Mnie teraz zbadał i 14 dc a tylko jeden pęcherzyk ale miał już 18mm więc powiedział że ten cykl przerwa i mamy wrzucić na luz. Próbować naturalnie a jak będzie okres to zaraz się umawiam i działamy. Ale teraz zapisał mi jeszcze od 2 dc clostylbegyt. A potem jeszcze zastrzyki dojdą.

Wczoraj mieliśmy wkoncu wizytę z synkiem u kardiologa dziecięcego i o dobry Boże jest zdrowy tak się bałam co ma za szmery a okazuje się że ma ale to są niewinne szmery bo na nadprogramowo jakąś strunę.

Tak więc po wczorajszym zrzuceniu kamienia z serca wrzucam na luz ten miesiąc i zobaczymy co przyniesie nam czerwiec

Uda się zobaczysz Trzymam kciuki Jak udało się wtedy i macie synka to teraz też powinno się udać skoro lekarz też tak twierdzi Super , że z synkiem wszystko dobrze z serduszkiem też jak byłam dzieckiem miałam robione echo serca bo miałam szmery. Dobrze , że się wszystko dobrze i możesz odetchnąć

 

[Be_More_Happy]

Uda się zobaczysz Trzymam kciuki Jak udało się wtedy i macie synka to teraz też powinno się udać skoro lekarz też tak twierdzi Super , że z synkiem wszystko dobrze z serduszkiem też jak byłam dzieckiem miałam robione echo serca bo miałam szmery. Dobrze , że się wszystko dobrze i możesz odetchnąć

I życzę dużo zdrówka dla synka