Hej Kochana. No szlag człowieka trafia, co ? Miałam torbiel prawie 10 cm która urosła w ciągu 2 tyg. Wchlaniala się baaaardzo powoli. Po 3 tyg leków o 1 cm. Potem ruszyła z kopyta i w ciągu kilku dni do zera. Ale końca nie widać. Teraz znów boli mnie jak tamtym razem. Jutro usg... tamtą nie była endometrialna...Ale skąd się to robi... może zrobią Ci laparoskopie i przy okazji poogladaja co się dzieje. Ja żałuję że nie miałam przy tamtym o okazie. Teraz muszę czekać i tak na zabieg. A mogłam być już po.Witajcie, trochę mnie tutaj nie było bo liczyłam swoją torbiel i byłam na cyklu naturalnym. Ale w piątek jak byłam na kontroli sprawdzić czy dziad się wchłonął to okazało się że nie i zmienił się prawdopodobnie w torbiel endometrialna zostały mi zrobione 5 parkietów aby potwierdzić czy to nie przypadkiem nie tworzy mi się enfometrioza. Tak bardzo czekałam aby podejść do pierwszej inseminacji A potem do in vitro jeśli się nie uda. A tu teraz takie *****....ciągle coś kiedy to już się skończy? Czy któraś z Was miała lub ma taka torbiel?
reklama
ola32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 187
Biedna, może to tylko nadwyrężenie... Szanuję Cię bardzo, że postanowiłaś biegać! Mi ze sportem tak nie po drodze, a wiadomo, że to zdrowie...Ja od tygodnia postanowiłam biegać dla kondycji i dziś chyba przesadziłam bo wybrałam trasę niezbyt prosta i chyba skręciłam kostkę bo boli i spuchła leżę z zimnym okładem i marudzę mężowi że to on mnie namówił i weekend mam z głowy piękny dzień kobiet mi się jutro szykuje i piękna rocznica z nogą w górze zadba przyjemność
Oj żebyś wiedział że trafia☹ u mnie była tzw czynnościowa i się wchlaniała otrzymałam orgametril na 10 dni i kurczę prawdopodobnie przekształciła się w endometrialną. No to trochę szok...W sobotę jadę na kontroli i po wyniki i zobaczymy co dalej...Hej Kochana. No szlag człowieka trafia, co ? Miałam torbiel prawie 10 cm która urosła w ciągu 2 tyg. Wchlaniala się baaaardzo powoli. Po 3 tyg leków o 1 cm. Potem ruszyła z kopyta i w ciągu kilku dni do zera. Ale końca nie widać. Teraz znów boli mnie jak tamtym razem. Jutro usg... tamtą nie była endometrialna...Ale skąd się to robi... może zrobią Ci laparoskopie i przy okazji poogladaja co się dzieje. Ja żałuję że nie miałam przy tamtym o okazie. Teraz muszę czekać i tak na zabieg. A mogłam być już po.
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 107
No dziś mnie bardziej bolało i pojechałam na pogotowie stwierdzili że jest lekko zwichnięta i mam usztywniona na przynajmniej tydzień[emoji17] a zaczęłam biegać bo muszę złapać kondycji i przy okazji zgubić parę kg ale po tygodniu uziemienia to niewiem czy będę biegać bo z tyłu głowy będę mieć że znowu mi zwichnięcie wróci.
Biedna, może to tylko nadwyrężenie... [emoji17] Szanuję Cię bardzo, że postanowiłaś biegać! Mi ze sportem tak nie po drodze, a wiadomo, że to zdrowie...
Może się nie przekształci. Mnie chcieli 2 razy operować. Najpierw jak miała prawie 10 cm potem jak zmalala o 1cm. Leki zaczęły działać dopiero po miesiącu od zazycia 1 czapka. Masz duphaston? Mnie to pomogłoOj żebyś wiedział że trafia☹ u mnie była tzw czynnościowa i się wchlaniała otrzymałam orgametril na 10 dni i kurczę prawdopodobnie przekształciła się w endometrialną. No to trochę szok...W sobotę jadę na kontroli i po wyniki i zobaczymy co dalej...
ola32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 187
No dziś mnie bardziej bolało i pojechałam na pogotowie stwierdzili że jest lekko zwichnięta i mam usztywniona na przynajmniej tydzień[emoji17] a zaczęłam biegać bo muszę złapać kondycji i przy okazji zgubić parę kg ale po tygodniu uziemienia to niewiem czy będę biegać bo z tyłu głowy będę mieć że znowu mi zwichnięcie wróci.
Współczuję :* Spokojnie, może zaczniesz potem od spacerów? Wiosna idzie, pogoda będzie przyjemniejsza
Ooo kurcze Kochana ale niefart. Odpoczywaj jak najwięcej ❤❤No dziś mnie bardziej bolało i pojechałam na pogotowie stwierdzili że jest lekko zwichnięta i mam usztywniona na przynajmniej tydzień[emoji17] a zaczęłam biegać bo muszę złapać kondycji i przy okazji zgubić parę kg ale po tygodniu uziemienia to niewiem czy będę biegać bo z tyłu głowy będę mieć że znowu mi zwichnięcie wróci.
Dostałam okres... Nici z pozytywnego wyniku... Znów sobie pozwoliłam na nadzieję, i znów się nie udało... Mam chwilowy kryzys. Ale jutro się pozbieram i do dzieła.
Tylko moj mąż zaczyna mieć wątpliwości co do in vitro i nie chce mi się z nim nawet gadać...
Oby Wasz Dzien Kobiet był bardziej udany!! Buziaki.
Tylko moj mąż zaczyna mieć wątpliwości co do in vitro i nie chce mi się z nim nawet gadać...
Oby Wasz Dzien Kobiet był bardziej udany!! Buziaki.
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 107
Od spacerów z pewnością w domu mam dostęp do biezni więc najwyżej w domu potrenuje
Współczuję :* Spokojnie, może zaczniesz potem od spacerów? Wiosna idzie, pogoda będzie przyjemniejsza
reklama
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 107
Dziekuje.[emoji3590][emoji3590] Leżę a mąż mi usługuje wkoncu święto dziś moje[emoji257]i wam dziewczynki też życzę wszystkiego najnaj i żebyśmy za rok świętowały już w powiększonym gronie[emoji188][emoji253][emoji3590]
Ooo kurcze Kochana ale niefart. Odpoczywaj jak najwięcej [emoji173][emoji173]
Podziel się: