reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Przykro mi ale ściskam cię mocno dasz radę walka popłaca[emoji3590][emoji8]
Dostałam okres... Nici z pozytywnego wyniku... Znów sobie pozwoliłam na nadzieję, i znów się nie udało... Mam chwilowy kryzys. Ale jutro się pozbieram i do dzieła.
Tylko moj mąż zaczyna mieć wątpliwości co do in vitro i nie chce mi się z nim nawet gadać...
Oby Wasz Dzien Kobiet był bardziej udany!! Buziaki.
 
reklama
Dziewczyny, Kobiety kochane 😘 wszystkim Wam i każdej z osobna w tym naszym dniu życzę dużo wytrwałości, siły, mimo wszystko i mimo przeszkód dużo uśmiechu i w końcu upragnionych dwóch kresek ✊ Jestem przekonana, że wszystkim jak tutaj jesteśmy w końcu się uda i spełni się nasze najważniejsze marzenie!!! Przytulam Was mocno i dziękuje, że jesteście ❤️❤️❤️
 
Może się nie przekształci. Mnie chcieli 2 razy operować. Najpierw jak miała prawie 10 cm potem jak zmalala o 1cm. Leki zaczęły działać dopiero po miesiącu od zazycia 1 czapka. Masz duphaston? Mnie to pomogło
Tak miałam na początku stycznia jak się pojawiła to dostałam go ale okazało się że duphaston jest za słaby i dostałam inny ale też mi nie pomógł, kurczę mam wrażenie że te wszystkie hormony co dostajemy do stymulacji czy to przypadkiem nie są skutki uboczne...No nic zobaczymy jaki będzie wynik i najwyżej poddam się zabiegowi...
 
Tak miałam na początku stycznia jak się pojawiła to dostałam go ale okazało się że duphaston jest za słaby i dostałam inny ale też mi nie pomógł, kurczę mam wrażenie że te wszystkie hormony co dostajemy do stymulacji czy to przypadkiem nie są skutki uboczne...No nic zobaczymy jaki będzie wynik i najwyżej poddam się zabiegowi...
Wiesz że ja też miałam takie wrażenie. Im dłużej brałam hormony z różnych powodów tym bardziej chora byłam. Aż w końcu organizm zbudował się i nie reagował już na nic. Rok detoksu pomógł nastawić hormony na dobry tor. Ale ileż to było zakrętów i wychodzenia z tego scierwa...przez skórę...krosty wszędzie , pół włosów wypadło i humorki. Po kilku mięs na detoksie odczułam lekkość na wątrobie nerkach i żołądku. Potem nawet okres był jak w zegarku. Po roku od ostatniej tabletki ...wyniki piękne jak nigdy ! Może Twój organizm mówi stop. I trzeba zrobić odstawienie...tylko najpierw uporać się ze skutkami leków
 
Cześć ;) ostatnio nie pisałam bo mój lekarz ginekolog mnie przygnębił. Po ostatniej niskiej becie (4) sugerował in vitro ale bez przekonania oraz skonsultowanie się z immunologiem. Wybrałam immunologa byłam 3 tyg. temu na pierwszej wizycie oczywiście zalecił mi dalsze badania oraz dostałam steryd encorton. Wczoraj miałam druga wizytę i jestem zadowolona. Ze względu na wynik Kir AA zalecił mi accofil okoloowulacji oraz po pozytywnej becie. Mówił ze mam do niego pisać jak by była dodatnia. Jutro robię betę to będzie jakiś 8-10 dzień po owulacji.;) Dziewczyny zastanówcie się nad wizyta u immunologa ponieważ in vitro przy zaburzeniach inplantacji nic nie da. Jeżeli in vitro nie będzie wychodzić to i tak was skierują do immunologa ;) Dla mnie to by było strata czasu i pieniędzy. Wiem ze i tak zrobicie co uważacie ale chce wam doradzić ;) Ja walczę już 4 lata i dopiero po 2,3 inseminacji Beta mi drgnęła . Pozdrawiam
 
No i dostałam okres... Czuję się dzisiaj jak najsmutniejszy człowiek na świecie... 😢 Naprawdę wczoraj uwierzyłam, że test mógł się pomylić i że to złe samopoczucie to nie bez powodu. Ile tego jeszcze? Tego wiecznego oczekiwania na wizyty, zabiegi, test, tych hormonów przez które mam wrażenie że tyję nawet od powietrza, tego patrzenia jak moje koleżanki zachodzą i rodzą... Jestem tym już tak zmęczona.
 
Cześć ;) ostatnio nie pisałam bo mój lekarz ginekolog mnie przygnębił. Po ostatniej niskiej becie (4) sugerował in vitro ale bez przekonania oraz skonsultowanie się z immunologiem. Wybrałam immunologa byłam 3 tyg. temu na pierwszej wizycie oczywiście zalecił mi dalsze badania oraz dostałam steryd encorton. Wczoraj miałam druga wizytę i jestem zadowolona. Ze względu na wynik Kir AA zalecił mi accofil okoloowulacji oraz po pozytywnej becie. Mówił ze mam do niego pisać jak by była dodatnia. Jutro robię betę to będzie jakiś 8-10 dzień po owulacji.;) Dziewczyny zastanówcie się nad wizyta u immunologa ponieważ in vitro przy zaburzeniach inplantacji nic nie da. Jeżeli in vitro nie będzie wychodzić to i tak was skierują do immunologa ;) Dla mnie to by było strata czasu i pieniędzy. Wiem ze i tak zrobicie co uważacie ale chce wam doradzić ;) Ja walczę już 4 lata i dopiero po 2,3 inseminacji Beta mi drgnęła . Pozdrawiam
A jak sie dostać do takiego lekarza ? I wystarczy powiedzieć że ciąży brak ? Jakie badania Robi się?
 
No i dostałam okres... Czuję się dzisiaj jak najsmutniejszy człowiek na świecie... 😢 Naprawdę wczoraj uwierzyłam, że test mógł się pomylić i że to złe samopoczucie to nie bez powodu. Ile tego jeszcze? Tego wiecznego oczekiwania na wizyty, zabiegi, test, tych hormonów przez które mam wrażenie że tyję nawet od powietrza, tego patrzenia jak moje koleżanki zachodzą i rodzą... Jestem tym już tak zmęczona.
Będzie dobrze :) przykro mi no wiem co czujesz. Zrób coś dla siebie nawet jeśli by to się skończyło duża ilością czekolady;)
 
No i dostałam okres... Czuję się dzisiaj jak najsmutniejszy człowiek na świecie... 😢 Naprawdę wczoraj uwierzyłam, że test mógł się pomylić i że to złe samopoczucie to nie bez powodu. Ile tego jeszcze? Tego wiecznego oczekiwania na wizyty, zabiegi, test, tych hormonów przez które mam wrażenie że tyję nawet od powietrza, tego patrzenia jak moje koleżanki zachodzą i rodzą... Jestem tym już tak zmęczona.
Jak ja to rozumiem ... :-(
 
reklama
Do góry