reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Hej dziewczyny. Mam wrażenie że się nie udało. Żałuję że nie wypytałam lekarza co wtedy. Czy badania czy kolejna iui. Przeglądałam listę dawców. Czekam bo czekam na ten test ale na niego nie liczę [emoji52].
Za was trzymam kciuki
 
reklama
Hej dziewczyny. Mam wrażenie że się nie udało. Żałuję że nie wypytałam lekarza co wtedy. Czy badania czy kolejna iui. Przeglądałam listę dawców. Czekam bo czekam na ten test ale na niego nie liczę [emoji52].
Za was trzymam kciuki
Nie nastawiaj się tak negatywnie.. dużo zależy od Twojego myślenia :) ja jestem po pierwszej IUI i cały czas mam nadzieję, że się udało! Wolę myśleć, że się udało...

U mnie lekarz powiedział, że jeśli w tym cyklu się nie uda i przyjdzie okres, to mam zacząć znowu brać letrozol od 3 do 7 dnia cyklu, potem monitoring w 11-12 dniu na sprawdzenie pęcherzyka i jak będzie odpowiednio duży to znowu spróbujemy, tak żeby nie tracić cyklu. A straciłam już w sumie dwa przez lekarzy..

Mimo wszystko wierzę, że się udało, i że zobaczę za kilka dni dwie kreski :)
Tobie też @evellin 00 tego życzę!
Trzymam kciukasy za wszystkie nas! :D
 
Ja wczoraj miałam taki ból głowy, że myślą że pęknie mi głowa... Oleczka27 z jednej strony też chcę wierzyć że się udało a z drugiej jak się nastawie i nic z tego, ciężko będzie się podnieść kolejny raz [emoji3525]
 
Ja też się nie chcę nastawiać, że jestem w ciąży... ale mimo wszystko chcę w to wierzyć..
Ja już za dużo chyba przeszłam, 3 transfery in vitro nie udane
Teraz się boję strasznie nastawiać że się uda. To by było zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe.
Pół roku poważnego dołka po ostatnim transferze nauczyło mnie pokory
 
reklama
Dzień po tym jak przeszłam IUI dostałam wypowiedzenie z pracy. Nie umiałam i chyba nadal nie umiem sobie poradzić z tym, że za moment zostanę bez pracy.. marzę o tym, żeby być mamą, ale jednocześnie boję się, że jeśli się udało to nikt mnie nie zatrudni... mimo to dalej chcę być mamą! I Przy tym wszystkim, przy tej utracie pracy, boję się, że jeśli jednak się nie udało i będziemy próbować dalej, to się załamie totalnie..
Nie nastawiam się, że jestem w ciąży..tak zwyczajnie bardzo chcę..

@evellin 00 będzie dobrze! Musisz się trzymać :):):)
 
Do góry