Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[zuzik85]

Ja to w ogole nie czuje tego upału, jestem jakas dziwaczna [emoji23] wczoraj wieczorem byliśmy na spacerku to z małża kapało, pies ledwo dyszał, a ja zastanawiałam się nad przyodzianiem się w jakiś sweterek [emoji23] w domu na szczescie mam przyjemnie chłodno (chociaż M. twierdzi, że duchota) w pracy klima. Takze ja znosze wyjątkowo dobrze. Trzymajcie dziewczyny dzisiaj za mnie kciuki bo o 12 mam wizyte i umieram ze strachu!

[emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] czekamy na wieści ;*

 

[redferrari]

dziewczyny dodzwonilam sie do łodzi wizyta dopiero na 19 wrzesnia

lepiej późno niż wcale kochana - może jeszcze ktoś zrezygnuje wykruszy się - jak masz taką możliwość urwać się nagle z pracy to dzwoń wieczorem dziewczyny mówią, że czasem się zwalnia termin na następny dzień...

 

[redferrari]

A taka pamiątka została. Ale juz nie boli. Siniak zejdzie Zobacz załącznik 883629

o matko... zejdzie ale pewnie za dwa tygodnie... wymęczysz się ech...

 

[Artemida90]

O wywołano mnie [emoji5]

U mnie po wtorkowej wizycie na razie cisza prcherzyki malutkie (w tym cyklu mniejsze dawki dajemy) następna wizyta monitoringu w piątek. Pewnie znowu jajniki czekają na moja doktor która jest na urlopie eh.
Dziś 10dc mniej więcej

 

[redferrari]

niech lepiej rosną powoli a będą w środku piękne jajeczka

 

[reqiem]

U nas wszystko oki, dziekuje za kciuki! [emoji8][emoji8][emoji8] dzidziol rośnie, ale był pleckami więc nie znam dalej płci. Ważne, że wszystko dobrze [emoji4][emoji4][emoji4]

 

[redferrari]

o to jeden łobuziaczek... mój skarbuś też niechętnie współpracuje przy usg - w nosie ma nas i bawi się w najlepsze - już nie mogę się doczekać soboty jak go zobaczę

 

[Latte34]

Czesc kobitki! Moge do was dolaczyc? Sledze ten watek od jakiegos czasu i gratulacje dla wszystkim dziewczynom ktorym sie udalo zaciazyc.. i powodzenia dla tych ktore ciagle sie staraja!
Ja wlasnie dzis rano mialam 3 iui i jakos tym razem mielismy najnizsze wyniki (tylko jedno jajo i to az 25mm! Nigdy nie mialam az takiego duzego) I 5.2 mil spermiakow. W poprzednich 2 wyniki bylo DUZO lepsze w kazdym razie zaczynamy kolejne najdluzsze 2 tygodnie

 

[redferrari]

Czesc kobitki! Moge do was dolaczyc? Sledze ten watek od jakiegos czasu i gratulacje dla wszystkim dziewczynom ktorym sie udalo zaciazyc.. i powodzenia dla tych ktore ciagle sie staraja!
Ja wlasnie dzis rano mialam 3 iui i jakos tym razem mielismy najnizsze wyniki (tylko jedno jajo i to az 25mm! Nigdy nie mialam az takiego duzego) I 5.2 mil spermiakow. W poprzednich 2 wyniki bylo DUZO lepsze w kazdym razie zaczynamy kolejne najdluzsze 2 tygodnie

Rozgość się kochana witamy Cię i będziemy z Tobą czekać na wynik kcikasy za maluszka!

 

[agrabinska92]

Hej, jest tu sporo dziewczyn po i w trakcie ciąż z IUI. Nawet mamy naszą rodzynkę z ciążą bliźniczą [emoji4] Generalnie nie znechecaj sie po pierwszej nieudanej. Jezeli hormony, drozność i nasienie w normie to najwazniejsze do IUI jest. A miałaś juz monitoringi cykli? Jak Twoje jajeczka? Rosna, pekaja? Ja jeszcze badałam genetyke i immunologie, ale ja walczyłam 5lat, wiec juz lekka desperacja [emoji16] nawet jak wyniko macie w normie to polecam suplementacje witaminkami. Nie jakies konskie dawki, ale dla podrasowania. Dla męża jakis androvit albo korzeń maca, albo to i to jak bedzie chetny, a Ty sama mozesz jesc koenzym q10 na podrasowanie jajeczek i witaminki B6, czysta C i D [emoji4] a gdzie sie leczysz?

Monitoringu w sumie nie miałam,tyle tylko co przy okazji gin sprawdzał podczas wizyty czy wogole byla owulacja. Miał sprawdzać po wakacjach, ale stwierdził że lepiej od razu zacząć z inseminacja. Tylko zastanawiałam się czy lepiej jeszcze próbować samemu czy jednak zdecydować się na to . Mąż bierze androvit wlasnie ,ja tez jakies witaminki I kwas foliowy. Chodzę gin. Dr. Wojciechowskiego W łodzi [emoji846]